Plaża Mieleńska: Znów będzie dla nas?

Kąpielisko Mieleńskie znajduje się na wyspie Wielka Kępa na Śródodrzu. Plaża, na której kiedyś wypoczywały setki szczecinian, dziś jest zarośnięta trawą. Nie dopływa na nią żaden statek białej floty. My jednak znaleźliśmy sposób, by się tam dostać. Popłynęliśmy z ekipą WOPR. To co widzieliśmy, zrobiło na nas duże wrażenie.

- To idealne miejsce do wypoczynku – mówi Adam Parobczy z WOPR-u. – Kiedyś przyjeżdżało się tu całą rodziną, spędzaliśmy tu wakacje. Aż serce boli, że dziś miejsce to jest niewykorzystane.

Od 13 lat wyspę, na której znajduje się kąpielisko, dzierżawi firma Vogel. Niestety, dzierżawca zdołał przez ten czas wykonać jedynie kilkadziesiąt metrów ścieżki. Na inne inwestycje nie uzyskał pozwolenia. Teraz ma się to zmienić. W najbliższym czasie miasto ma podpisać nową umową z dzierżawcą. Jeżeli do tego dojdzie, możliwe że już za rok będziemy mogli opalać się na wyspie Wielka Kępa.

- Wszystko jest na dobrej drodze – mówi Janusz Ciaputa z firmy Vogel. – Jeśli podpiszemy umowę jeszcze w tym roku, zimą zlecimy prace projektowe, a na początku wiosny zaczniemy budowę tak, by w połowie wakacji otworzyć kąpielisko.

Miasto stawia firmie jeden warunek, wyspa ma być dostępna dla wszystkich szczecinian.

- Firma Vogel będzie musiała zapewnić stałe połączenie z Wielką Kępą – mówi Piotr Landowski z biura prasowego Urzędu Miasta.

Janusz Ciaputa nie widzi w tym żadnego problemu.

- Bardzo bym chciał, aby teren plaży Mieleńskiej był dostępny dla mieszkańców Szczecina, turystów i żeglarzy – mówi.

Dla tych ostatnich na wyspie, oprócz plaży, ma powstać 300 miejsc do cumowania łódek i jachtów. Ciaputa zadba także o stałe połączenie z wyspą.

- Będzie tam pływał jeden statek, najprawdopodobniej Dziewanna – mówi.

Na wyspie mogłyby powstać także miejsca do biwakowania.