Obowiązkowe mundurki dla pierwszaków budzą emocje w Szkole Podstawowej nr 51 przy ulicy Jodłowej. Z naszą redakcją skontaktowała się mama jednego z pierwszaków.
Mundurek składa się z kamizelki i koszulki t-shirt.
– Mój syn uczęszcza do pierwszej klasy, pani dyrektor szkoły zarządziła noszenie mundurków i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że za mundurek, który został notabene zamówiony w firmie zajmującej się odzieżą BHP i wygląda okropnie, gatunkowo też jest tragiczny, rodzice maja zapłacić około 75 złotych – mówi nasza Czytelniczka, która zastrzegła swoją anonimowość. – Pani dyrektor zapytana, co grozi za brak mundurka, powiedziała, że grozi wydaleniem dziecka ze szkoły lub obniżeniem zachowania. Z tego co wiem raczej nie ma do tego prawa.
Według naszej Czytelniczki, rodzice uczniów z klas pierwszych nie mieli możliwości zadecydowania, jak mundurki mają wyglądać.
– Może w jakiś sposób nam pomożecie, bo nasze prośby o zmianę mundurka na inny lub jego zniesienie, nie przynoszą żadnych efektów – mówi nasza Czytelniczka.
Skontaktowaliśmy się z dyrektor SP nr 51, która zaprzecza, żeby kiedykolwiek groziła wyrzuceniem dziecka bądź obniżeniem zachowania.
– Mam świadków: nigdy tak nie powiedziałam, nie wykluczam, że mógł tak powiedzieć jeden z nauczycieli – mówi Irena Lewandowska, dyrektor szkoły. – W czerwcu odbyło się spotkanie z rodzicami pierwszaków, którzy zostali poinformowani o tym, że mundurki w naszej szkole są obowiązkowe. Nikt nie protestował. Już cztery klasy pierwsze zdjęły miarę i nie było problemu. Mundurki zostały wprowadzone w uzgodnieniu z rodzicami. Wiem, że przewodniczący rady rodziców szukał ofert innych firm, jednak okazało się, że dotychczasowa oferta jest najlepsza.
Jak zapewnia dyrektor kamizelka jest wykonana z elanobawełny, ma logo szkoły i jest dobrej jakości.
– Kosztuje 50 złotych, natomiast rodzice mają wolną rękę co do zakupu koszulki – mówi Irena Lewandowska. – Są tacy, którzy kupują hurtem kilkakilkanaście koszulek, wówczas cena za jeden t-shirt wynosi 5–10 złoty.
Dyrektor przyznaje, że we wcześniejszych latach zdarzały się narzekania rodziców na mundurki. Dlatego zrezygnowano z bluz i zastąpiono je kamizelkami.
– Jeśli któryś z rodziców ma problemy finansowe z zakupem mundurka powinien zgłosić się do wychowawcy, na pewno temu zaradzimy – mówi dyrektor SP nr 51.
Jak ustaliliśmy w Kuratorium Oświaty w Szczecinie, to czy uczniowie noszą mundurki to wewnętrzne ustalenia szkoły, które są podejmowane przez dyrektora w porozumieniu z rodzicami. Rada rodziców w porozumieniu z dyrektorem może zdecydować o rezygnacji z mundurków.
Dyrektor SP 51 zaprzecza, że chciała wyrzucić uczniów ze szkoły za brak mundurka. Całą sprawę nazywa nieporozumieniem.
Fot. Marcin Bielecki
MAREK JASZCZYŃSKI
[email protected]
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?