Przy wjeździe od strony Pilchowa widnieje hasło „Szczecin jest otwarty na rozwój”, od strony Mierzyna „Szczecin jest otwarty na inwencje”, a od strony Dąbia i Stargardu Szczecińskiego „Szczecin jest otwarty na morze”.
- Nasz projekt ma być zachętą do dyskusji o mieście i prowokacją do poszukiwania tożsamości Szczecina – mówi Celina Skrobisz, z Biura Prasowego Urzędu Miasta. - Witacze zostały pomalowane z inicjatywy Biura Promocji i Informacji Urzędu Miasta. Zawarty na nich przekazy służą ujednoliceniu różnych sloganów dotyczących Szczecina oraz wydobyciu najistotniejszych i charakterystycznych cech naszego miasta
Według Celiny Skrobisz nowe witacze w połączeniu z nową strona internetowa miasta zachęcą do dyskusji o Szczecinie, do poszukiwania jego tożsamości, a jednocześnie sprowokują mieszkańców do innego spojrzenia na miasto.
Pomysł Biura Promocji i Informacji Urzędu Miasta rzeczywiście sprowokował i zachęcił do dyskusji.
- Nie wiem co te hasła mają znaczyć, według mnie są puste – mówi Jędrzej Wijas, radny Rady Miasta. – Uważam że zarówno pod względem znaczeniowym jaki i językowym slogany te są niepoprawne.
Radny twierdzi że hasła przedstawione przez Biuro Promocji nie spełniają kryteriów haseł reklamowych, dlatego na najbliższej sesji Radzie Miasta podda ten temat dyskusji.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?