Nocne skakanie o tyczce

Nocne skakanie o tyczce odbywa się już po raz piąty. Pierwsze dwie imprezy odbyły się z udziałem tyczkarzy, w kolejnych dwóch wzięły udział panie. W niedzielę po raz trzeci z rzędu o tyczce będą skakały kobiety.

Na zaproszenie Moniki Pyrek do Szczecina przyjadą zawodniczki z całego świata.

- Będzie w sumie dziesięć zawodniczek. Termin naszych zawodów dostosowaliśmy do kalendarza mityngów – powiedział Paweł Bartnik, prezes MKL Szczecin, klubu, w którego barwach występuje Monika Pyrek.

Wyniki uzyskane w zawodach zostaną zaliczone do oficjalnych rankingów. Skoki liczą się do wszystkich tabel i klasyfikacji Międzynarodowej Federacji Lekkiej Atletyki (IAAF).

- Sprawia to rozbieg, po którym biegną tyczkarki, którą na zawody przywieźliśmy z Niemiec. Bieżnia posiada wszystkie potrzebne certyfikaty. Wyniki z zawodów liczą się na świecie – dodał Bartnik.

Największą gwiazdą zawodów będzie Monika Pyrek, wicemistrzyni świata i Europy. Monika w tym sezonie skoczyła 4.71 i jest faworytką niedzielnego konkursu.

Oprócz szczecinianki w zawodach weźmie udział:

Mary Sauer – Vincent z USA z rekordem życiowym 4.65 (w tym sezonie 4.50)
Nastja Rysikh z Niemiec – 4.63 (4.52), zwyciężczyni ubiegłorocznego mityngu w Szczecinie.
Martina Strutz z Niemiec – 4.50 (4.45)
Krisztina Molnar w Węgier – 4.55, rekord Węgier (4.45)
Thorey Elisdottir z Iskaldii - 4.60, rekord Islandii
Natalia Kushch z Ukrainy - 4.52 (4.40)

oraz Polki:

Róża Kasprzak (AZS AWF Gdańsk) - 4.50 uzyskane w tym sezonie
Marta Plewa (Ośrodek skoku o tyczce Gdańsk) - 4.35
Karmen Bunikowski - Mistrzyni Polski Juniorek z rekordem życiowym 4.10.

- Warto zwrócić uwagę na młodą zawodniczkę Karmen Bunikowski. Zapowiedziała pobicie rekordu Polski juniorów, który wynosi 4,17 – dodał Bartnik.

Rekord mityngu wynosi 4.55 metra i należy do Moniki Pyrek.

Zawody poprowadzi Sebastian Chmara i Grzegorz Biegański. Dobrą wiadomością dla szczecińskich miłośników lekkoatletyki jest to, że wstęp na imprezę będzie bezpłatny. Początek zawodów o godz. 17.