Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie karać kibiców!

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Z uwagą, jak większość sympatyków futbolu, obserwuję działania wrocławskiej prokuratury i cieszę się, że wreszcie znalazł się ktoś, kto powoli, ale systematycznie oczyszcza polską piłkę z korupcji.

Wczoraj zatrzymano kolejnego sędziego, tym razem międzynarodowego. Także wczoraj Wydział Dyscypliny PZPN postanowił zawiesić Arkę Gdynia na miesiąc we wszystkich rozgrywkach piłkarskich. Przez to nie odbędzie się w sobotę mecz Pogoni z Arką w ramach Pucharu Ekstraklasy. To przełom. Tylko czy zrobiono dobrze? Moim zdaniem, nie. I to z trzech powodów.

Po pierwsze. Kogo ukarano? Zupełnie niewinnych ludzi, czyli kibiców, dla których często ich ukochany klub jest najważniejszy. Co oni są winni, że jakiś prezes czy kierownik klubu kupował mecze? Ukarano także juniorów i trampkarzy Arki, którym od wczoraj nie wolno rozgrywać meczów. Jeśli inne kluby będą zawieszane i degradowane, to cierpieć będą rzesze sympatyków tych zespołów.

Po drugie. - To nie koniec afery - powiedział Franciszek Smuda, trener Lecha Poznań dzisiejszemu "Przeglądowi Sportowemu". Podobnie twierdzą inni. Niektórzy mówią na łamach prasy, że w korupcji umoczeni są niemal wszyscy arbitrzy pierwszo- i drugoligowi oraz niemal wszystkie kluby. Może się okazać, że tak jak Arkę, trzeba będzie zawiesić większość innych klubów I i II ligi. - Na przyszły tydzień zaprosiliśmy działaczy Górnika Łęczna - powiedział dziennikarzowi Przeglądu Sportowego Michał Tomczyk, szef Wydziału Dyscypliny PZPN. W kolejce stoją następni. Dlatego uważam, że takie działanie jest krótkowzroczne. Co będzie, jak się okaże, że faktycznie większość klubów trzeba będzie zawiesić? Jak będzie wyglądała ekstraklasa?

Po trzecie. Bałagan z rozgrywkami. Jeszcze wczoraj, mimo zawieszenia, szef Wydziału Gier Wojciech Jugo powiedział dziennikarzowi Gazety Wyborczej, że uważa, iż mecz Pogoń - Arka w sobotę zostanie rozegrany. Wiceszef Wydziału Dyscypliny Robert Zawłocki twierdził, że nie. Do dziś nie wiadomo czy rywalom Arki zostaną przyznane walkowery, czy zostaną wyznaczone inne terminy rozegrania meczów (sic!). - Musimy się jak najszybciej zapoznać z tą sprawą - powiedział dzisiejszej Gazecie Wyborczej Jugo. Zawieszając kolejne kluby, bałagan zrobi się nie do ogarnięcia.

Dlatego uważam, że owszem, karać trzeba, ale personalnie. Skoro sześć osób związanych z Arką (były prezes, były wiceprezes, były trener, były kierownik, były dyrektor oraz była sekretarka klubu) zostało zatrzymanych, to ich należy osądzić. A klubom odebrać najwyżej kilka punktów w przyszłym sezonie.

Jarosław Dworzyński

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto