Niektórzy spośród 21 wolontariuszy brali udział w akcji w ubiegłym roku, inni dopiero rozpoczęli swoją przygodę z WOŚP. Jedną z takich osób jest Ewelina Kmieciak.
– Po całym dniu chodzenia z puszką bolą mnie nogi i ręce –mówi. – Jednak nie narzekam, bo wiem, że robię coś dobrego dla innych. Trzeba pomagać tym, którzy potrzebują naszej pomocy. To daje ogromną satysfakcję.
Podczas tegorocznej zbiórki, do puszki Eweliny trafiło około 400 złotych.
– Spotkałam bardzo wielu ludzi, którzy chętnie wrzucali pieniądze – opowiada uczennica. – Byli też tacy, którzy biegali za mną i zatrzymywali, żeby tylko coś wrzucić i dostać czerwone serduszko.
Po raz pierwszy identyfikator WOŚP przypięła także Paulina Lis.
– Moja puszka była prawie pełna – chwali się Paulina. – Była nawet jedna osoba, która wrzuciła do puszki 50 złotych. Bardzo spodobała mi się ta akcja i na pewno wezmę w niej udział za rok.
Wraz z uczniami kwestowali rodzice. Dominikowi Waśniewskiemu w zbieraniu pieniędzy pomagała prawie cała rodzina.
– Rano był ze mną tata, a potem kwestowałem z babcią i siostrą – mówi szóstoklasista. – Jednak siostra szybko się zmęczyła i poszła do domu. Moja puszka jest pełna i mogę pochwalić się, że zebrałem około 1500 złotych. W zeszłym roku miałem trochę ponad tysiąc.
Uczniowie kwestowali z puszkami od godziny 11 do 20. Na ich twarzy nie było widać zmęczenia, czy zniechęcenia. Mają świadomość, że robią coś dobrego.
– Wiem, dla kogo zbieram pieniądze i że w ten sposób pomagam chorym dzieciom – wyjaśnia Dominik. – Dlatego cieszę się, że udało mi się wypełnić puszkę po brzegi.
Zadowolenia ze swoich podopiecznych nie kryje nauczycielka, Małgorzata Abelite.
– Jestem z nich bardzo dumna – chwali uczniów pani Małgorzata. – Zarówno uczniowie, jak i ich rodzice wykazali się wielką odpowiedzialnością, zaangażowaniem i kulturą osobistą. Wiedzą, na jakich cel zbierali pieniądze i robili to z pasją i radością. Dziękuję im wszystkim!
Wolontariusze z SP 35 mogą pochwalić się sporym sukcesem. Podczas zeszłorocznej akcji udało się im zebrać około 4 tys. złotych. W tym roku do każdej z puszek trafiło po kilkaset złotych.
Dzięki zaangażowaniu uczniów oraz szczodrości mieszkańców, najbardziej potrzebujący pomocy mali pacjenci dostaną sprzęt potrzebny do ich leczeniaUczniów SP 35 nie dało się nie zauważyć. Ich znakiem rozpoznawczym były koszulki z logo szkoły i uśmiech na twarzach, który nie opuszczał ich pomimo zmęczenia.
Magdalena Ratajczak
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?