Na ul. Obotryckiej powstaje myjnia. Mieszkańcy boją się smrodu pod oknami

Marek Jaszczyński
[email protected]

Miejsce, które wskazała Czytelniczka, to ulica Obotrycka. Tutaj powstaje myjnia.

– Jak można pozwolić na tego rodzaju inwestycję tuż pod oknami – mówi pani Anita, nasza Czytelniczka. – Rozumiem potrzebę powstawania usług ogólnomiejskich, ale nijak nie mieszczą się one w definicji takich usług, bowiem są to funkcje współistniejące z mieszkalnictwem, z zakresu: administracji i zarządzania, nauki, oświaty, zdrowia, handlu, gastronomii, kultury, kultu religijnego, wyższej użyteczności publicznej, sportu, rekreacji, turystyki, obsługi komunikacyjnej, infrastruktury. Myjnia w tym miejscu? Nie mieści się w definicji usług ogólnomiejskich.

Pani Anita zastanawia się jak można mieszkać w takim sąsiedztwie.

– Środki chemiczne i spaliny unoszące się całą dobę, hałas, itp. Na pewno nie będą sprzyjać dobrze pojętemu interesowi społecznemu – uważa kobieta. – Czy miasto – jako właściciel terenu – pomyślało o zwykłych mieszkańcach i ich komforcie (lub może braku komfortu) życia i codziennego funkcjonowania?

Czytelniczka zauważa, że w tej części osiedla jest duży bałagan. Nie tak dawno wycięto tu okazałe orzechowce i jabłonie. A to właśnie one pozwalały unikać hałasu dochodzącego z ruchliwej ulicy Obotryckiej.

– Teraz tę funkcje ma pełnić myjnia i jej zabudowania? – pyta retorycznie Czytelniczka. – Szkoda, bo życie w tym mieście okazuje się nie być ani łatwe ani przyjemne.

Urzędnicy tłumaczą, że obszar, na którym powstaje myjnia samochodowa, nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z przepisami w przypadku braku takiego planu, określenie zagospodarowania i warunków zabudowy następuje w drodze decyzji o warunkach zabudowy.

– Taka decyzja została wydana 15 marca 2010 roku na podstawie przepisów ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym – tłumaczy Łukasz Kolasa z Biura Prasowego Urzędu Miasta Szczecin. – Wydanie takiej decyzji jest uzależnione od spełnienia kilku warunków. W tym przypadku wszystkie zostały spełnione. Stąd nie było podstaw odmowy wydania decyzji o warunkach zabudowy.

Inwestor przedstawił wszystkie niezbędne dokumenty i pozwolenia. Projekty bez zastrzeżeń zaopiniowali rzeczoznawcy ds. sanitarnohigienicznych oraz bezpieczeństwa pożarowego.

– Zgodnie z prawem budowlanym, w razie spełnienia wszystkich wymogów, nie można odmówić wydania pozwolenia na budowę – kończy Łukasz Kolasa.