Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Minął rok od katastrofy budowlanej w Szczecińskim Domu Sportu. Co z przebudową?

Łukasz Czerwiński
Łukasz Czerwiński
Budynek SDS po zawaleniu się ściany
Budynek SDS po zawaleniu się ściany Archiwum
Rok po zawaleniu się części ściany 25-metrowego basenu znajdującego się w Szczecińskim Domu Sportu, wciąż czekamy na planowaną przebudowę obiektu. Miasto otrzymało rządowe dofinansowanie, ale nie ogłoszono jeszcze przetargu.

Wieczorem, 1 listopada 2021 roku, zawaliła się część ściany w budynku SDS. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale sam obiekt do tej pory pozostaje zamknięty. Czynna jest jedynie hala sportowa. Długo nieznana była przyszłość zasłużonego budynku, a w kuluarach słychać było głosy, mówiące o jego wyburzeniu. Ostatecznie ma zostać przebudowany i unowocześniony, a kosztowna inwestycja otrzymała rządowe dofinansowanie.

Dlaczego ściana runęła?

Badanie przyczyn zawalenia się ściany na basenie SDS-u trwało dwa miesiące. Pracownicy niepokojące pęknięcia zauważyli i zgłosili już na kilka dni przed katastrofą. Okazało się, że przyczyną zawalenia są błędy popełnione jeszcze dziesiątki lat temu.

- Ekspertyza wykazała, że przyczyną zawalenia fragmentu ściany w starej części SDS była wadliwie wykonana przebudowa przeszklonej fasady budynku. Miało to miejsce w połowie lat 80. - informował w styczniu Dariusz Sadowski z biura prasowego urzędu miasta.

Stalowe elementy konstrukcji przez lata stopniowo ulegały korozji, co spowodowało utratę nośności i w efekcie zawalenie się części ściany.

SDS 2.0

Jeszcze w styczniu Piotr Krzystek uciął wszelki spekulacje na temat przyszłości Szczecińskiego Domu Sportu. Obiekt ma zostać gruntownie przebudowany, a prezydent opublikował nawet wizualizacje, które powstały jeszcze przed katastrofą. Miasto wyciągnęło z szuflady planowaną wcześniej inwestycję.

- Na basenie znajdzie się osiem torów o długości 25 metrów. Hala sportowa zostanie dostosowana do współczesnych wymogów licencyjnych, będzie zatem nieco wyższa i większa niż dotychczas istniejąca, a obok boiska powstają trybuny o pojemności półtora tysiąca miejsc. W budynku będzie także hala bokserska oraz zaplecze szatniowo-socjalne, korytarze i windy - wylicza Dariusz Sadowski ze szczecińskiego magistratu.

Sama przebudowa ma kosztować prawie 90 milionów złotych, więc miasto zwróciło się o dofinansowanie z rządowego Funduszu Inwestycji Strategicznych.

Pieniądze są, kiedy ruszą prace?

Pod koniec maja prezydent Piotr Krzystek ogłosił, że Szczecin otrzyma rządowe dofinansowanie w wysokości 65 milionów złotych na przebudowę Szczecińskiego Domu Sportu. Wciąż czekamy na ogłoszenie przetargu, który wyłoni wykonawcę tej ogromnej inwestycji.

- Od momentu przyznania promesy mamy dziewięć miesięcy na ogłoszenie przetargu i na sto procent tego terminu dotrzymamy - zapewnia Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina - Przetarg już wkrótce - zapowiada.

Do inwestycji odpowiednio przygotowany jest także budżet miasta.

- Pieniądze w dokumentach wieloletnich, już od jakiegoś czasu są odpowiednio zabezpieczone - deklaruje Przepiera.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto