Mieszkańcy Starego Miasta nie chcą budowy parkingowca obok PUM-u

Marek Jaszczyński
[email protected]

Przedstawiciele mieszkańców przyszli na obrady komisji gospodarki komunalnej.

- Tak wysoko parkingowiec przesłoni zabytkową zabudowę tej części miasta - uzasadniał Dominik Marciniak, przedstawiciel protestujących mieszkańców. - Poza tym po uruchomieniu parkingowca będzie wzmożony ruch pod oknami naszych domów. A te budynki nie wytrzymają drgań.

Pismo wyrażające sprzeciw podpisało 33 mieszkańców budynków przy ul. Dworcowej 6 i 7.

Protest poparła także rada osiedla Stare Miasto.

Radni zanim zajęli głos w sprawie poznali koncepcję zabudowy terenu u zbiegu ulic Rybackiej i Dworcowej, którą przedstawiła spółka Nieruchomości i Opłaty Lokalne. A więc od strony ulicy Dworcowej na poziomie 0 mieściłyby się obiekty handlowe nad nimi byłoby pięć kondygnacji z miejscami do parkowania. Obiekt byłby zamknięty od strony ulicy Rybackiej, tutaj byłaby rampa wjazdowa, a druga od strony Dworcowej. Jego elewacja mogłaby nawiązywać do otoczenia do historycznego otoczenia.

- Ale to tylko koncepcja, pewnie obiekt nie będzie tak wyglądał - zauważył Łukasz Tyszler, radny PO. - Mówimy o tym, czy przekazać działkę NiOL, czy nie, czy powstanie tam parkingowiec, czy też nie. Ta lokalizacja nie jest zła, jest przestrzeń byłaby zabudowana. W tym miejscu jest nie tylko rektorat Pomorskiego Uniwersytetu Pomorskiego, ale również Książnica Pomorska, Akademia Morska siedziba SEC. Opłaty za parkowanie były takie jak w czerwonej strefie, po godz .17 obiekt byłby dostępny za darmo.

Radny Marek Duklanowski z PiS zapytał o sens tej inwestycji, skoro nie ma aktualnych badań dotyczących zapotrzebowania na miejsca parkingowe w tym rejonie. Pokazywał zdjęcia ulic w tym rejonie, wskazywał wolne miejsca, ale też parkujących na dziko, na trawnikach.

- Problemu nie widać, boję się, że nie znajdziecie klientów na parking, skoro nie będzie za darmo - podsumował radny.

Lokalizacja parkingowca na Starym Mieście to łatanie dziur, zdaniem radnej niezależnej Małgorzaty Jacyny - Witt. - Lepsze byłoby, gdyby taki obiekt powstał na terenie PKS - mówi radna.

W obronie koncepcji wystąpił Andrzej Gajda, prezes NiOL, za lokalizacją przemawia fakt, że usuwanie pojazdów z ulic nie jest sprzeczne z logiką.

- Poznań zbudował w centrum parkingi buforowe, żeby wyprowadzić samochody z chodników - mówi Andrzej Gajda.

Przypomnijmy, że budowę parkingowca chce wspierać finansowo PUM. Ale nie tylko.
- Wykupieniem miejsc jest też zainteresowany właściciel hotelu, który miałby powstać w starej drukarni - dodaje prezes Gajda.

To nie jedyna lokalizacja, którą bierze pod uwagę NiOL, druga to plac Zawiszy Czarnego nad dworcem PKP.