To jedna z nowości, jaką przedstawiono turystom zwiedzającym największy cywilny schron w Polsce.
Andrzej Kus
[email protected]
– Obecnie po schronach i tunelach oprowadzamy turystów raz dziennie, w samo południe – przyznaje Agnieszka Fader, przewodnik Szczecińskich Podziemnych Tras Turystycznych. – Od maja wprowadzamy dwie kolejne godziny: 11 i 13. Niezależnie od liczby osób. Stale wprowadzamy też nowości. Uzupełniamy ekspozycję i dostawiamy nowe przedmioty.
Nowością jest wprowadzenie fikcyjnej postaci Ryszarda Koniecpolskiego. To stoczniowiec, oczywiście szczecinianin. W jego postać wciela się jeden z aktorów Teatru Lalek Pleciuga. Ujawnia się przede wszystkim zorganizowanym grupom.
– Ryszard to człowiek, który w sposób przekonujący, ale zaraz z humorem opowiada o tym, jak żyło się w czasach PRL-u. Można dowiedzieć się od niego mnóstwo ciekawych i intrygujących historii. Niemal na sam koniec zwiedzania trafiamy do jego mieszkania. A w nim ustawione są legendarne już symbole z tamtych czasów: jest kredens, są stare gazety, aparat smiena, zegary i wiele innych. Każdego dnia, dla pozostałych grup ta sama opowieść płynie już z głośników. Ryszarda wtedy nie ma obecnego – opowiada przewodniczka.
W schronach, które znajdują się na powierzchni trzech tysięcy metrów kwadratowych i mieszczących przed laty nawet pięć tysięcy osób stale wzbogacana i zmieniana jest ekspozycja. Dzięki temu doskonale zachowana jest świeżość tego muzeum. W obiekcie, który od wejścia do najniższego punktu mierzy aż 17 metrów do 1992 roku odbywały się szkolenia obrony cywilnej.
Schrony znajdują się w pod dworcem PKP i przechodzą dalej w stronę placu Zawiszy. Udostępnione są w nim dwie trasy: II wojna światowa i Zimna Wojna – życie w PRL. Pierwsza to rekonstrukcja schronu przeciwlotniczego. Przy drugiej do czynienia mamy ze schronem przeciwatomowym. Zwiedzanie każdej z tych tras trwa godzinę.
– Przy okazji pierwszej można zobaczyć, jak zniszczony został Szczecin podczas nalotów alianckich. Pokazujemy, jak wyglądało odgruzowywanie miasta i lata powojenne. Ważne, by zaznaczyć, że w schronach przedstawiamy historię nie tylko tego miejsca. To jest tylko pretekst, do zapoznania zwiedzających z innymi ważnymi momentami w życiu Szczecina – mówi Fader. – Na trasie drugiej „Zimna Wojna – życie w PRL” prezentowana jest historia schronu podczas zimnej wojny. Pokazujemy, jak schrony dostosowywano do warunków zagrożenia atomowego.
Można również poznać działalność Solidarności i organizacji Wolność i Pokój. No i spotykamy wspomnianego już Ryszarda Koniecpolskiego.
– Za godzinne zwiedzanie schronu – jednej trasy trzeba zapłacić 15 złotych. Bilet na dwie trasy kosztuje 25 złotych – mówi Agnieszka Fader, przewodniczka
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?