Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mała Scena Rozrywki przy pl. Szarych Szeregów, kończy działalność [zdjęcia]

Redakcja MM
Redakcja MM
Mała Scena w Szczecinie składa doniesienie do prokuratury na Szczecińską Agencję Artystyczną. Wszystko przez grzyba na ścianach, który miał zostać usunięty

Właścicielki oddały juz klucze Szczecińśkiej Agencji Artystycznej, od której dzierżawili piwnice budynku. W ubiegłym roku utworzyły w nich znany klub.

- Weszliśmy w sierpniu ubiegłego roku, a już w maju tego grzyb zaczął wyłazić ze ścian - mówi Agnieszka Bartczak. - Piwnice były dopiero co przez SAA osuszone i podpisując z nami umowę na pięć lat gwarantowano nam, że teraz są suche i można lokal użytkować. Włożyłyśmy w surowe ściany prawie 200 tys. zł zmieniając byle co w renomowany klub. Pieniądze poszły w błoto.

Dawna piwnica otrzymała prawdziwy wystrój. Nawet stare kaloryfery zostały zdjęte, wypiaskowane i pokryte chromem, co kosztowało po kilka tysięcy za sztukę.

Postawiono bar z prawdziwego zdarzenia, nad progami i futrynami pojawiło się dodatkowe, ledowe oświetlenie, a w całości pomieszczeń zamontowana nowoczesna, wysokiej jakości instalację HDMI, taką, jaka jest używana w telewizji cyfrowej.

Grzyb zaczął pojawiać się w maju tego roku. Na początku pierwsza plama, a zaraz po tym we wszystkich pomieszczeniach. Sprowadzeni fachowcy stwierdzili, że budynek został nieprofesjonalnie osuszony. Stwierdzili krótko i dosadnie: "spartolono prace".

- Nasze pisma do SAA odbijały się od ściany - dodaje Elżbieta Pollman, jedna z właścicielek Małej Sceny. - nawet gdy później pytałyśmy panią dyrektor Lemańczyk o gwarancję robót związanych z osuszanie, nawet nie wiedziała, czy jest, a jeśli tak, to na jak długo. Przysłała swoich "fachowców", którzy próbowali nam wmawiać, że ściany zostały pomalowane złą farbą. Gdy pytałyśmy, jaką, stwierdzali, że nie bedą z nami dyskutować.

Obok głównych pomieszczeń przejście do drugiej części piwnic, które nie zostały wydzierżawione. Przed nimi schowek z gołymi murami. Tu zapach pleśni jest tak duszący, że trudno wytrzymać. De facto - odór zgnilizny unosi się we wszystkich pomieszczeniach.

W klubie przez okres, gdy prowadził działalność , pojawiali się najsłynniejsi DJ, w tym z DJ Union, polskiego stowarzyszenia prezenterów muzyki. Przyjeżdżali też uznani artyści, w tym Włoch Matteo Mazucca, były "Trubadur" Piotr Kuźniak czy ostatnio Robert Narwojsz. Organizowano też wystawy artystyczne. W najbliższych dniach miał odbyć się koncert zespołu "Piersi", ale właściciele Małej Sceny musieli go odwołać.

- Przygotowujemy doniesienie do prokuratury o niegospodarność - mówią właścicielki.

Dyrektor SAA, Anna Lemańczyk-Białas poproszona o skomentowanie sytuacji zażądała pytań mailowo. Dostała je. Nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto