Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mała bohaterka ze Szczecina! 10-latka uratowała noworodka, swojego braciszka

Redakcja
Fot. molka / 123RF Zdjęcie Seryjne
Co za historia! 10-latka nie dość, że zadzwoniła na numer 112 żeby wezwać pomoc do ciężarnej mamy, to jeszcze udzieliła pierwszej pomocy jej braciszkowi, który przyszedł na świat w domu.

Policjanci mówią o niej "mała bohaterka". W środę 10-letnia dziewczynka z Pogodna zatelefonowała pod numer alarmowy, by wezwać pomoc do ciężarnej mamy, która zaczęła krwawić.

Kiedy jej braciszek przyszedł na świat w domu i nie dawał oznak życia, zaczęła reanimację. Potem razem z policjantami opiekowała się młodszą siostrą do czasu przyjazdu babci.

- W środę, 20 września przed godz. 10 na numer alarmowy 112 zadzwoniła 10-letnia mieszkanka Szczecina, która prosiła o przyjazd pogotowia ratunkowego do jej mamy, która jest w 29 tygodniu ciąży i źle się poczuła - relacjonuje asp. szt. Irena Kornicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - W oczekiwaniu na przyjazd lekarza mama zaczęła krwawić i miała silne skurcze, po chwili zaczęła rodzić w domu. Kiedy noworodek przyszedł na świat, mama 10-latki poprosiła ją, żeby sprawdziła czy dziecko oddycha. Kiedy dziewczynka zobaczyła, że braciszek nie daje oznak życia, bez wahania zaczęła udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej, którą udzielała do czasu przyjazdu karetki pogotowia.

Kiedy pogotowie jechało na miejsce funkcjonariusze z Pogodna otrzymali informację, że w jednym z mieszkań znajdującym się na ich terenie, kobieta urodziła prawdopodobnie martwe dziecko, musi być przetransportowana do szpitala a w lokalu pozostaną dwie małoletnie dziewczynki bez opieki.

- Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany adres i kiedy weszli do mieszkania, lekarze już udzielali pomocy matce i noworodkowi. Matkę z nowo narodzonym dzieckiem przewiezieni zostali do szpitala - dodaje Kornicz. Policjanci razem z bohaterską 10-latką i jej 4-letnia siostrą oczekiwali na przyjazd babci, której mieli przekazać dzieci pod opiekę. Kiedy rezolutna młoda mieszkanka Pogodna opowiedziała funkcjonariuszom co się stało i jak zachowała się w tej nagłej i niecodziennej sytuacji usłyszała od funkcjonariuszy słowa uznania i podziwu.

Zapytana przez policjantów skąd wiedziała jak się zachować, oświadczyła, że w szkole uczyła się numerów alarmowych i jak udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej.

Noworodek przebywa w szpitalu, jego stan jest stabilny.

Zobacz także:

Gs24.pl

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto