– To może być niebezpieczne dla naszego zdrowia – żali się pani Aleksandra, która mieszka przy ul. 26 Kwietnia 51. – A jeśli grzyb przejdzie przez styropian i przez ściany do naszych mieszkań? Wtedy nie będzie można go usunąć. A przecież płacimy na fundusz remontowy. Wychodzi więc na to, że spłacamy grzyba.
Mieszkańcy twierdzą, że powodem jest źle założona izolacja. Grzyb zaczął pojawiać się przy ziemi. Teraz sięga czwartego piętra. Obrzydliwy nalot mają za oknem także mieszkańcy siódmego piętra.
– To paskudztwo jest już na całym bloku – żali się Henryk Zieliński. – Firma, która ociepliła blok, powinna to jak najszybciej usunąć. Chyba trzeba rozebrać ocieplenie i dobrze odizolować.
Problem jest znany Szczecińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
– Kiedy ocieplano budynek, czyli ponad pięć lat temu, nie stosowano środków ochrony przed grzybami – mówi Paweł Sawiński, zastępca prezesa. – Elewacje wymagają odnowienia. Często jest to wina osiadającego kurzu, który kwitnie. W blokach, które firmy ocieplają od trzech lat, pojawiają się środki grzybobójcze. Na pewno jednak grzyb nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Nie trzeba się go obawiać.
Pracownicy spółdzielni twierdzą, że przez dwa lata będą w stanie ocieplić pozostałe bloki. Dopiero potem odnowią zapleśniałe elewacje.
– Będą zmywane, zaimpregnowane i odnowione – zapewnia Paweł Sawiński. – Niestety, jeden na sześć bloków wymaga takiej renowacji.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
