Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lepiej żeby nie wpadli nam w ręce

Marcin Niedziółka
Marcin Niedziółka
W parku Chopina znowu jest ciemno. Sobotniej nocy wandale zdemolowali urządzenia zasilające lampy.

– Początkowo myśleliśmy, że ktoś ukradł skrzynkę zasilającą, której mieliśmy używać do puszczania muzyki na osiedlowych imprezach – mówi Maria Myśliwiec, przewodnicząca Rady Osiedla Arkońskie-Niemierzyn. – Okazało się, że jest jeszcze gorzej.

Skrzynka nie została ukradziona, ale zdemolowana razem ze skrzynką odpowiadającą
za oświetlenie całego parku. Jedna z nich wyglądała na tyle niebezpiecznie, że została zabrana przez Pogotowie Energetyczne.

– To dziwne, bo obie skrzynki dzieli kilkaset metrów – mówi przewodnicząca.

Mieszkańcy mogli cieszyć się oświetlonym parkiem zaledwie trzy miesiące. Był to pomysł Rady Osiedla Arkońskie-Niemierzyn. W parku stanęło kilkadziesiąt latarni. Zaświeciły pod koniec stycznia 2007 roku.

– Dzięki nim ten mroczny i omijany przez mieszkańców park zaczął przyciągać spacerowiczów nawet spoza rejonu osiedla – mówi Maria Myśliwiec. – Zachęcała ich m.in. nasza siłownia, zadbany plac zabaw i oświetlone boisko do gry w piłkę.

Niestety wraz ze spacerowiczami w parku pojawili się wandale.

– Do tej pory cieszyliśmy się, że przyrządy w naszej siłowni nie były nawet popisane, choć to przecież otwarty teren – mówi przewodnicząca rady. – A przecież jeżeli park będzie demolowany, to nikt nie będzie w niego inwestować.

Park cieszy się dużą popularnością także wśród osiedlowej młodzieży. Najbardziej zacięte mecze trwają nawet do pólnocy. Możliwe to jest tylko dzięki oświetleniu boiska.

– Ostatni mecz między osiedlową drużyną a podopiecznymi ośrodka opiekuńczego miał miejsce w sobotę i trwał aż do godz. 22 – mówi Maria Myśliwiec. – Jeszcze tej samej nocy wandale zniszczyli skrzynki energetyczne.

Jakie są skutki weekendowego chuligaństwa?

– Przede wszystkim takie, że na włączenie oświetlenia przyjdzie nam poczekać – mówi Małgorzata Drzewiecka z Zakładu Usług Komunalnych. – Miasto musi ogłosić przetarg na konserwację sprzętu i dopiero gdy zostanie rozstrzygnięty, urządzenia zostaną naprawione.

Jak długo to potrwa?

– Myślę, że ogłoszenie przetargu to kwestia najbliższych dni – mówi pani kierownik.

Tymczasem mieszkańcy osiedla zajęli się już poszukiwaniem chuliganów.

– Może ktoś się komuś pochwalił, może ktoś coś widział – mówi Maria Myśliwiec. – Lepiej jednak, żeby nie wpadł w ręce mieszkańców osiedla. Mam nadzieję, że dzięki temu zdarzeniu mieszkańcy uczulą się na to, co się dzieje z naszą wspólną własnością.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto