Legenda o Sydonii von Borck (Raport)

– Biała Dama to duch Sydonii von Borck – opowiada Tomasz Wieczorek, szczeciński przewodnik. – Była wyjątkowo piękną szlachcianką, córką Ottona von Borcka wywodzącego się z najświetniejszych rodów na Pomorzu Zachodnim.

Jej urodą zachwycił się Ernest Ludwik, syn księcia Filipa. Zakochał się i obiecał małżeństwo. Sydonia marzyła, że zostanie księżną. Jednak mezalianse były niedopuszczalne. Książę, mimo obietnicy złożonej zakochanej w nim szlachciance, ożenił się z Zofią Jadwigą, córką księcia brunszwickiego. Sydonia załamała się. Wstąpiła do klasztoru w Marianowie. Jej dalsze losy to ciągłe procesy sądowe – z bratem Ulrichem o spadek po zmarłych rodzicach i siostrze oraz zatargi z sąsiadami.

Miała wielu wrogów, którzy posądzali ją o kontakty z czarnymi mocami. Podobno była zielarką, co tylko wzmagało podejrzenia. Rodzinę księcia Ernesta dotknęła nagle seria zgonów. Przyczyną miała być klątwa. Wtedy przypomniano sobie o szlachciance, której książę Ernest nie dotrzymał obietnicy małżeństwa. Tuż po rozstaniu miała przepowiedzieć mu, że nie minie 50 lat jak ród księcia wyginie.

W 1612 roku postawiono Sydonii zarzut rzucenia klątwy na ród książęcy. Przywieziono ją na zamek, by przesłuchać szlachciankę. Kiedy nie przyznała się do winy, zaczęły się tortury. Wrzucano ją do zimnego lochu. Osiem lat później zapadł wyrok – egzekucja. Sydonia błagała o litość i przysięgała, że nie jest wiedźmą. Jednak 19 sierpnia 1620 roku w okolicach dawnej Bramy Młyńskiej (okolice Muzeum Narodowego przy ul. Staromłyńskiej) ścięto ją, a następnie spalono na stosie.

– Ludzie mówią, że co roku w miejscu egzekucji Sydonii przysiada kruk, który wyjątkowo głośno kracze – mówi Tomasz Wieczorek. – Widywano też postać kobiety w białych, zwiewnych szatach spacerującej po tarasie zamku, wzdłuż murów.

Sydonia została uśmiercona, jednak została jej rzekoma klątwa. Książę Franciszek zmarł 2 miesiące po egzekucji. Po dwóch latach umarł książę Ulryk, a w 1626 książę Filip Juliusz. Siedemnaście lat po śmierci Sydonii skonał ostatni z rodu Gryfitów – Bogusław XIV. Tak zrodziła się legenda kobiety, która zniszczyła ród pomorskich książąt.

Zobacz zdjęcia:

• Jachty, które zacumują przy Wałach Chrobrego - fotogaleria

Przeczytaj też:

• Żaglowce coraz bliżej Szczecina
• Regaty - "Piasek" zamiast Tatiany Okupnik
• Przed regatami - Kto to uprzątnie?
• Rozstrzygnięto konkurs na regatową piosenkę żeglarską
• Już do nas płyną!
• Parkingi w czasie regat
• Czekamy na jachty!
• Co zrobić by być bezpiecznym podczas regat
• Przed regatami - ulice zamykane etapami
• Program The Tall Ships' Races
• Poznaliśmy następców Ace of Base
• Trasa Zamkowa świeci na niebiesko (film)
• "The World" za tydzień w Szczecinie
• Poznaliśmy maskotkę regat
• Do regat się wyrobią
• Dla bezpieczeństwa żaglowców wyłączą linie
• Kapitan "Daru Szczecina" relacjonuje specjalnie dla MM

Waszym zdaniem:

• Czy zauważyłeś w mieście zmiany przed regatami?
• Czy Szczecin pomieści wszystkich na sierpniowe regaty?