Do zdarzenia doszło w rejonie ulicy Zdrowej, niedaleko węzła „Tczewska”. Pan Łukasz w czasie wieczornego spaceru z psem po lesie zauważył mężczyznę przy zaparkowanym samochodzie.
– Z daleka zauważyłem, że mężczyzna wyrzuca z wiaderek jakieś odpady. Kiedy mnie spostrzegł wsiadł do samochodu i zaczął uciekać, ale zapamiętałem jego numery rejestracyjne – mówi pan Łukasz. – Zgłosiłem zdarzenie do straży miejskiej.
Strażnicy potwierdzają przyjęcie zawiadomienia od naszego Czytelnika.
– Szybko ustaliliśmy, kto jest właścicielem auta i pojechaliśmy do miejsca zamieszkania – relacjonuje Joanna Wojtach ze straży miejskiej.
Okazało się, że podejrzewany jest osobą niepełnosprawną. Twierdził, że kilka dni wcześniej spacerując z żoną i psem widział te śmieci. Wśród nich zauważył przedmioty, które mogły mu się przydać w pracy. Postanowił je więc sobie wziąć. Tę wersję potwierdziła żona.
– Były to wiaderka po farbie – opowiada pani Joanna. – Mężczyzna pokazał strażnikom wiadra, które zabrał ze śmieci. Były zalane wodą. Z racji, że jest niepełnosprawny nie mógł ich zabrać od razu podczas spaceru. Dlatego wieczorem podjechał samochodem. W momencie kiedy był pochylony nad tymi śmieciami zauważył go pan Łukasz.
Strażnicy ustalili, że śmieci przy ulicy Zdrowej zostały podrzucone kilka dni wcześniej. Rozmawiali z pracownikami z pobliskiej budowy, którzy potwierdzili tę wersję.
– Ale skoro jest świadek mogliśmy zastosować jeden manewr: chcieliśmy sporządzić wniosek do sądu – mówi Joanna Wojtach. – W tym momencie pan Łukasz zdecydował, że nie będzie świadczył.
Strażnik nie może ukarać mandatem, bo nie ma wystarczających dowodów.
W rozmowie z „Głosem” pan Łukasz potwierdził, że rezygnuje z drogi sądowej. – Jestem pewien, że tych śmieci nie było wcześniej – tłumaczy czytelnik.
– Jednak nie mam szans udowodnić swojej wersji. To słowo przeciw słowu.
(JASZ)
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?