Kiedyś zadaniem kotów w gospodarstwie domowym było wyłapywanie, myszy, szczurów i chorego, słabszego ptactwa. Potem ludzie zaczęli karmić koty, dbać aby w zimie miały ciepełko i naturalne instynkty łowieckie kotów uległy poważnemu zanikowi. Koty stały się jakby jedną z zabawkowych przytulanek, ale najlepiej na odległość (nie we własnym mieszkaniu).
Dlatego teraz większość kotów w Szczecinie, żyje na podwórkach, dokarmianych przez „kocie mamy”, które prowadzą batalię aby w zimie ich koty mogły się schronić w piwnicy, a najlepiej w domowej kotłowni. Stawiają (budują) też na pograniczach osiedli różne budy, które zaśmiecają krajobraz. Z kolei koty w piwnicy, potrafią tak zanieczyścić piwnicę, że wejście tam bez maski jest niemożliwe.
A wszystko to wina „kocich mam” które dokarmiają koty, ale nie chcą wziąć na siebie odpowiedzialności za sterylizacje kotek. Doprowadziły do tego, że w tej chwili na prawie każdym podwórku, osiedlu jest ponad 20 bezdomnych kotów. Budują im specjalne domki...Stawiają je nawet przy piaskownicy dla dzieci, żeby kotki miały piaseczek. Jak wyglądają te domki dla kotów pokażę na zdjęciach.
To jest paranoja. Dzięki tym kotom, które regularnie są dokarmiane przez wspomniane "kocie mamusie", kot nawet na szczura nie spojrzy, bo ma go gdzieś.
Opowiadał mi wujek o jego miesięcznej walce z kotami w piwnicy wieżowca, do której nie można było wejść bez maski. Aby wypłoszyć koty z piwnicy stosował różne środki, od metody hukowej (petardy), rozpylania środka odstraszającego, po polewanie korytarzy piwnicy siuśkami psów. Ale koty ciągle wracały i dopiero gdy je wyłapał do specjalnych klatek uzyskanych w TPZ, udało mu się opanować sytuację.
Ale odszedłem od głównego tematu, bud dla kotów. Jeżeli już muszą być jakieś schronienia dla kotów na naszych osiedlach, to niech będą to estetyczne budki (budowle) a nie zabudowy śmietnikowe, które urągają jakiemukolwiek poczuciu estetyki.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?