Przygotowania do wyborów. Byliśmy w obwodowych komisjach [WIDEO]

W siedzibie Centrum Mistrzostwa Sportowego przy ulicy Mazurskiej 40 będą aż trzy obwodowe komisje: 92,93, 102.

Dwie z nich zorganizowane zostały na hali sportowej. Każda "dostała" połowę boiska. Mają osobne wejścia z korytarza (oznaczone strzałkami i numerem komisji), a w środku oddzielone są siatką, wykorzystywaną na co dzień do gry w siatkówkę. Dzięki temu żaden wyborca nie pomyli swojej komisji.

W komisjach są już ustawione przezroczyste urny na głosy, miejsca do głosowania, obwieszczenia oraz stoły dla członków komisji.

Aby zachować tajność głosowania, przygotowano stojące miejsca za zielonymi kotarami oraz siedzące, przy stolikach. Na blatach stanęły specjalne wysokie i szerokie zasłonki, dzięki którym każdy wyborca będzie mógł swobodne zagłosować.

Głosowanie zaplanowano w godzinach 7-21. Rafał Miszczuk, pełnomocnik prezydenta Szczecina przypomina o najważniejszych zasadach związanych z głosowaniem.

- Idąc do lokalu wyborczego pamiętajmy, aby zabrać ze sobą dowód osobisty, lub paszport, prawo jady, czy inny dokument ze zdjęciem, który pozwoli komisji wyborczej zidentyfikować wyborcę zgodnie z danymi w spisie wyborców. Może to być nawet nieważny dokument tożsamości, na który jest zdjęcie i numer PESEL. Można się także wylegitymować aplikacją mObywatel, bo dowód w niej zawarty jest oczywiście honorowany przez komisję. Po sprawdzeniu naszej tożsamości możemy pobrać trzy karty wyborcze. To są trzy osobne głosowania, każdy wyborca może wybrać, w którym głosowaniu chce wziąć udział. Jeśli wyborca nie chce wziąć udziału w którymkolwiek z głosowań, informuje o tym komisję przy legitymowanu się. Wtedy komisja wydaje mu te karty do głosowań, w których chce wziąć udział - wyjaśnia dyr. Miszczuk.

Nie musimy się martwić jeśli zapomnimy ze sobą długopisu. Na każdą komisję gmina zapewnia po 50 sztuk długopisów z niebieskim atramentem, plus dwa przyczepiane do blatów

- Kolor atramentu nie ma znaczenia. Ważne, aby w obrębie kratki na karcie do głosowania przecinały się dwie linie. Wtedy głos jest ważny - dodaje dyr. Miszczuk.