Goście świetnie weszli w mecz. Prowadzili 11:2 po niecałych 4 minutach. Rywal szczecinian był świetnie usposobiony w początkowej fazie zza łuku. Start trafił trzy trójki z rzędu i odskoczył ekipie King.
Po czasie dla trenera Marka Łukomskiego do kosza dwukrotnie trafił Craig Sword, a następnie Zach Robbins. Po chwili na parkiecie zameldowali się jeszcze Łukasiak, Brown, Kulon oraz Dutkiewicz, wiec kibice mieli pełny przegląd nowych nabytków. Trzeba przyznać też liczba fanów, jak na inaugurację była niewielka. Mecz ze Startem oglądało 1150 widzów.
Goście napędzani rzutami z dystansu i dobrą grą pod tablicami prowadzili po pierwszej kwarcie 24:20 (12 oczek Balmazovicia). W grze gospodarzy czasami zbyt wolno krążyła piłka, na co głośno skarżyli się sami zawodnicy.
Punkty Kikowskiego, Browna, Nowakowskiego i Dutkiewicza wyprowadziły szczecinian na dopiero drugie prowadzenie w meczu 31:29. To był świetny okres gry Nowakowskiego. Skrzydłowy dołożył kolejne 5 punktów i asystę, po której Kikowski zakończył akcję wsadem. Po trójce Kulona było 41:34 dla gospodarzy, ale goście zniwelowali stratę przed przerwą do 2 oczek.
W planie gospodarzy na drugą połowę z pewnością było zatrzymanie Balmazovicia. Serb w 17 minut miał 19 punktów. Do poprawki była także gra pod tablicami, którą King przegrał 14:21. Po zmianie stron za punktowanie zabrał się Peterson i Start prowadził 51:46. Po skutecznych akcjach Kikowskiego i Robbinsa, który rozkręcał się długo, ekipa King remisowała 55:55.
Punkty po stronie zespołu trenera Łukomskiego rozkładały się w miarę równomiernie, goście szukali zaś swoich dwóch opcji w ataku: Balmazovicia i Petersona. Świetnie pokazał się w trzeciej kwarcie Dutkiewicz, który zbierał, rzucał i był aktywny.
Ostatnią kwartę gospodarze rozpoczęli skupieni i trochę odskoczyli, ale chyba każdy w hali szykował się na dramatyczną końcówkę, bowiem goście cały czas byli blisko. Na szczęście dobrze w czwartej kwarcie wypadł Brown, swoje dołożył Robinson oraz Kikowski i szczecinianie rozpoczęli sezon od wygranej.
King Szczecin - Start Lublin 93:88 (20:24, 26:20, 21:22, 26:22)
King: Kikowski 18, Robbins 16, Brown 15, Robinson 14, Dutkiewicz 11, Nowakowski 8, Sword 4, Łukasiak 2, Kulon 3, Garbacz 2.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
