Nasza Czytelnika otrzymała wczoraj list z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Rzeczywiście od ośmiu lat ma psa, ale nigdy nie otrzymywała listów z TOZ-u.
- Napisali, że nie uregulowałam podatku za psa za 2007 rok i również w tym roku powinnam uiścić opłatę – mówi pani Danuta, nasz Czytelniczka. – Łącznie to 100 zł. Zapłaciłabym, tylko, że ja wzięłam psa ze schroniska. A z tego, co wiem, w taki wypadku jestem zwolniona z opłat za psa. Jednak na odwrocie pisma wyszczególnione są przypadki, w których nie pobiera się opłat i niestety nie ma tam punktu dotyczącego adopcji psa. Nie rozumiem tego. Czy coś się zmieniło?
Okazało się, że w piśmie jest błąd i przez przypadek nie dopisano, że opłaty za posiadanie psa nie muszą płacić również osoby, które adoptowały psa. Dlaczego więc pani Danuta otrzymała takie pismo? O to zapytaliśmy pracowników Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
- Tylko w tym tygodniu wysłaliśmy monity do 2 tys. osób – mówi Anna Kieras-Kokot, prezes zarządu oddziału. – Adresujemy je do osób, które zapisane są w naszej bazie danych. Niestety baza dawno nie była uaktualniana i przypuszczam, że około połowa rekordów jest nieaktualna. Chcemy to zmienić i mieć aktualne informacje na temat psów w naszym mieście.
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami przejęło bazę 3 lata temu. Wcześniej prowadził ją Miejski Zakład Gospodarczy. Wtedy podatki pobierały spółdzielnie mieszkaniowe, które nie zawsze odnotowywały to w MZG.
TOZ wyśle pisma do wszystkich osób w bazie. Nie powinniśmy zrażać się, kiedy w piśmie przeczytamy, że mamy czternaście dni na uiszczenie zaległej opłaty.
Jeśli spełniamy któryś z warunków zwolnienia od opłaty: wzięliśmy psa ze schroniska, jest wykastrowany lub wysterylizowany, nie ma jeszcze czterech miesięcy, jego właściciel skończył 65 lat, ma pierwszą grupę inwalidzką lub jego pies pilnuje gospodarstwa rolnego, musimy o tym poinformować TOZ.
- Najlepiej, jeśli taka osoba odeśle do nas jakiś dokument potwierdzający lub oświadczenie – mówi Anna Kieras – Kokot. – Często trudno o dokument więc samo oświadczenie wystarczy. W przypadku Waszej Czytelniczki wystarczy oświadczenie, że pies został adoptowany.
W podobny sposób TOZ powinien powiadomić wszystkie osoby, które są zwolnione z opłaty. Wgląd do bazy danych będzie miała wkrótce straż miejska i będzie egzekwowała nieuiszczone opłaty za posiadanie psów.
- Dlatego jeśli mieszkańcy otrzymali od nas pismo, a są zwolnienie z opłat powinni nas o tym jak najszybciej poinformować – mówią pracownicy TOZ. – Listownie lub telefonicznie.
Opłaty za psa TOZ nie pobiera w przypadku, gdy:
- pies został adoptowany
- pies został poddany zabiegowi sterylizacji lub kastracji
- pies nie ma jeszcze czterech miesięcy
- jego właściciel przekroczył 65 lat
- właściciel posiada pierwszą grupę inwalidzką
- pies utrzymywany jest w celu pilnowania gospodarstwa rolnego (po dwa psy na gospodarstwo).
- pies zdechł.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?