...ale muszą to zgłosić do Szczecińskiego Centrum Renowacji. Już nie będą ścigane przez policję.
Kilka dni temu w kwartale 21 (na tyłach Deptaku Bogusława, w okolicach "Maciusia") odbyła się konferencja dotycząca działań artystycznych. SCR ostro zareagował z powodu grafik, które pojawiły się na jednej z kamienic przy Deptaku Bogusława. Znalazła się na nich podobizna m.in. Adolfa Hitlera, co według spółki mogło być uznane za propagowanie treści nazistowskich.
Artystó w ścigała policja. Dwie przedstawicielki grupy artystycznej GlamRury trafiły do komisariatu. Zostały spisane ich dane osobowe, przesłuchano świadka i kobiety odeszły wolno.
- Już 2 listopada dostaliśmy informację od SCR, że dwie kobiety malują mury kamienicy przy ul. Bogusława - mówi asp. Przemysław Kimon z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Tego dnia nie udało się nam jednak zastać tam kobiet. W środę ponownie dostaliśmy zawiadomienie, że te same kobiety znów się pojawiły. Kiedy policjanci przybyli na miejsce, kobiety nie malowały na murze, ale znalazł się świadek, który potwierdził, że tak było.
Według prawa dopuściły się wykroczenia w postaci wykonywania napisów na murze. Groziło im ograniczenie wolności polegające na wykonywaniu prac publicznych, a grzywna mogła wynieść do 5 tysięcy złotych.
- Zaproponowaliśmy przekształcenie kamienicy w ośrodek twórczy. Chciałbym podziękować GlamRurom, że pomogły nagłośnić ten temat - mówi Bartosz Sawicki, który wystąpił jako przedstawiciel grupy artystycznej. - Nie spodziewaliśmy się tak szybkiej reakcji zarządcy. W międzyczasie niestety grupa została zatrzymana przez policję.
Po nagłośnieniu incydentu z policją w mediach, SCR ustąpił. Zapowiedział nawet wspieranie działań artystycznych.
- Sam będę ubierał się na różowo - żartował w piątek Szymon Dominiak-Górski, przedstawiciel Szczecińskiego Centrum Renowacji, nawiązując do koloru GlamRur. - W imieniu zarządu chciałbym podziękować wszystkim artystom zaangażowanym w akcje artystyczne na Deptaku Bogusława i kwartale 21, które są elementem procesu rewitalizacji Śródmieścia.
Kim są GlamRuryTo grupa wywrotowych, anonimowych szczecińskich artystek, kojarzona szerzej dzięki różowym uniformom, w których pojawiają się na poszczególnych imprezach lub organizują w nich swoje performance. Jak same piszą o sobie: GlamRury są poklaskiem na zalewającą nas od jakiegoś czasu modę na tandetę i blichtr za zdecydowanie za duże pieniądze i przesadzone dopisywanie jej wartości. Mówiąc prościej, uważamy, że nie ma co się spinać i nosić głowy wyżej niż się wzrokiem po okręgu sięga. Głównym powodem, jak i pierwszym celem ataku GlamRur był szczeciński festiwal jakiejś-tam sztuki InSpiracje, który w 2010 r. przebiegał pod hasłem Glamour, a kolorem-symbolem stał się róż, tak ukochany przez GlamRury. Są szczecińskim towarem exportowym. Pakują swoje centkowane ciuchy i kominiary i jadą z kulturą dalej. |
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
