Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie na Rybę

Redakcja
Szaszłyk z krewetek, małże, pieczony halibut, szyjki rakowe, panierowane kalmary czy pasztet z łososia – to tylko niektóre z wielu przysmaków, jakie znajdziesz w barze rybnym Rybarex.

Dwa i pół roku temu lokal został przeniesiony do budynku przy ul. Małopolskiej. Stałych klientów jednak nie stracił. Wręcz przeciwnie – teraz jest ich jeszcze więcej!

Bar Rybny Rybarex uruchomiono w Szczecinie przy ul. Obrońców Stalingradu 32 lata temu. Wówczas nosił jeszcze nazwę Rybex i był własnością przedsiębiorstwa Centrala Rybna.

- Centrala Rybna zarządzała wówczas także restauracją Chef, w której pracowałam – wspomina Zofia Wierzba, obecna właścicielka lokalu. – W Centrali Rybnej pojawił się pomysł uruchomienia baru szybkiej obsługi z daniami rybnymi i tak powstał Rybex, czyli obecny Rybarex. Zgłosiłam się wtedy na ochotnika do pracy w Rybexie. Jak widać zostałam aż do teraz, z tym, że wtedy byłam tu zatrudniona na etacie, a teraz jestem właścicielką. W roku 1990 doszło do prywatyzacji, skorzystałam z okazji i zaczęłam osobiście zarządzać Rybexem. Wtedy musiałam też zmienić nazwę na Rybarex, okazało się bowiem, że jest już na rynku firma o nazwie Rybex, która zajmowała się handlem rybami.

Obecnie bar rybny Rybarex pani Zofia prowadzi z córką Zofią Shramm. Wspólnie postanowiły przenieść lokal z ul. Obrońców Stalingradu na ul. Małoposlką 45 A.

- Tu jest dużo lepiej, mamy większy lokal, przestronną kuchnię i ogródek, w którym klienci mogą zjeść smaczną rybę pod gołym niebem – mówią właścicielki.

Obie panie każdego dnia mają ręce pełne pracy, ponieważ szczecinianie tak pokochali dania z Rybarexu, że każdego dnia ustawiają się w lokalu długie kolejki.

- Najczęściej nasi klienci zamawiają pieczonego lub smażonego halibuta – mówi pani Zofia. – Hitem są też zupa segedyńska z rybą i warzywami, tatar z łososia i pasztet z łososia przygotowywany według naszej autorskiej receptury.

W Rybarexie zjemy jednak nie tylko dania rybne, ale także owoce morza, dania mięsne, sałatki i zupy. W menu znajdziemy m.in. stek z tuńczyka, szyjki rakowe, krewetki, małże, żabie udka, filet z sandacza, schabowego, ryby w galarecie i codziennie inną zupę.

- Na samym początku istnienia mieliśmy zupełnie inne menu – wspomina pani Zofia. – Sprzedawaliśmy ryby w kostkach, hamburgery i frytki, które były wówczas wyjątkowym rarytasem choć wyglądały inaczej niż te znane nam obecnie. Rybarex był jednym z pierwszych barów rybnych w Polsce, od początku ustawiały się u nas długie kolejki.

Od tego czasu w Rybarexie sporo się zmieniło. Jest nowe, bogate menu, ryby są zawsze świeże, a wszystkie dania robi się na miejscu. Rybnymi pysznościami klienci rozkoszują się w nowoczesnym i ciekawie zaaranżowanym lokalu. W jego wnętrzu króluje biel przeplatana kolorami tęczy. Ciekawie zagospodarowano powierzchnię kolumn – widnieją na nich przepisy na smaczne, rybne potrawy. Klienci mogą skorzystać w barze z darmowego wi-fi.

- Stale udoskonalamy się dla klientów – mówią właścicielki. – Modyfikujemy menu, dodajemy nowe potrawy i składniki. Każdego dnia można też u nas znaleźć danie dnia w specjalnej promocyjnej cenie – 12 zł płacą za nie studenci i uczniowie, a 15 zł pozostali klienci.

Rybarex
Ul. Małopolska 45 A
Godziny otwarcia:
Od poniedziałku do piątku 9.00 – 19.00
W soboty 10.00 – 18.00
www.rybarex.pl
www.facebook.com/rybarex

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto