Fan Club Buldoga Francuskiego wie, jak w Szczecinie dobrze bawić się z psem

Po przeczytaniu artykułu w Głosie Szczecińskim na temat Buldożkowego Spotkania wiele osób ze Szcecina i okoli postanowiło przyjechać na to przedsięwięcie. Pytanie tylko co się dzieje na takich spotkaniach, że ludzi przybywa a nie ubywa a Fan Club Buldoga Francuskiego ma coraz więcej spzymierzeńców.

Zabawa na Jasnych Błoniach na Psiej Polanie odbywa się punktualnie o godzinie 15. Pół godziny wcześniej roztawiają sie budki z hot dogami, kiełbaskami z grilla oraz budka z napojami.

- Ludzie zbierają się w grupie ponad 60 osób i spuszczają psy. Wtedy pamiątkowe zdjęcia zaczynają robić Paweł Weręgowski, Andrzej Pierzyński oraz wszyscy którzy dostaną zgodę na fotografowanie. Całe przedsięwiżecie czyli od utworzenia wydarzenia, po rozsyłanie zaproszeń spoczywa na barkach administratorki Pauliny Michalskiej. Cieszę się że na nasze Buldożkowe Spotaknie przychodzi coraz wiecej właścicieli sklepów zoologicznych – rozdają ulotki, rozdają karmy dla psów, różne próbki smakołyków - komentuje pani Paulina.

Przybyło nam 13 buldożków, 8 z moje hodowli i mojej mamy reszta z hodowli zagranicznych polecanych prze zemnie. To świetnie, że szczecinianie tak chętnie sobie pomagają. Teraz każdy wie do którego weterynarza warto iść, a do którego nie. Z jakich sklepów należy

- Przychodza tutaj dzieci, osoby starsze, przekrój osób jest naprawdę niesamowity , dużo osób przychodzi które psa nie mają – to mnie cieszy bo każdy przed zakupem psa powinien się zastanowić, posłuchać tych którzy mieli jakieś problemuy z psami i jak ich unikać - komentuje Pani Michalska.

Oficjalny fanpage Fan Club Buldoga Francuskiego liczy ponad 14000 fanów. Jest ich z każdym dniem coraz więcej.

Zdjecia mówią same za siebie – psy mają świetną zabawę. Właściciele również! Obecnie na facebooku trwa akcja PSIE MIEJSCE – gdzie każdy właściciel lokalu może zgłosić swój lokal jeśli jego klient może zostać obsłużony wraz z psem.

- Akcja miała trwać do końca lutego, ale jest takie zainteresowanie, że przedłużyłam ją do 5 maja 2014 - dodaje Pani Paulina. Musimy wszystkie zgłoszenie przeanalizować. Piszą do nas również klienci którzy polecają lokale gdzie pies może spokojnie poczekać aż jego Pan/Pani wypije kawę, noio jeszcze pies dostanie miskę wody. Cała ta akcja spowodowała że dużo osób z zagranicy ( zwłąszcza z Niemiec ) pisze do nas o sporządzenie listy gdzie znajdą lokal który wpuści ich z psem. To bardzo wązne bo z roku na rok mamy coraz więcej osób które zabiera swojego pupila z psem . Dodaje pani Paulina.

Jak widać Fan Club Buldoga Francuskiego umożliwa odzielenie psów od innych osób spędzających czas na Jasnych Błoniach.

My spędzamy czas na Psiej Polanie , nie przeszkadzając tym którzy spedzaja czas z rodzinami na trawniku i nie chcą aby w pobliżu kręciły się psy. Myślę, że to ważne aby jedni ludzie szanowali innych ludzi .

To ważna idea Fan Club Buldoga Francuskiego.