Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Desperat w szczecińskim MOPR. Próbował rozpylić denaturat i podpalić budynek

Redakcja MM
Redakcja MM
Redakcja MM
Mężczyzna wszedł do placówki Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie przy ul. Abramowskiego. Rozlał denaturat i chciał podpalić placówkę. Ujęli go strażnicy miejscy.

Aktualizacja godz. 11

O godz. 10.10 do siedziby straży miejskiej weszły pracownice pobliskiego MOPR krzycząc, że w ich siedzibie jest mężczyzna, który rozlał denaturat i zamierza go podpalić zapalniczką.

Strażnicy weszli do MOPR, w tym czasie desperat zaczął uciekać w kierunku skrzyżowania ulic Mickiewicza i Poniatowskiego. Strażnicy złapali go.  Ponad 60-letni mężczyzna był bardzo agresywny, został skuty kajdankami.

- Wykrzykiwał, że gdyby miał broń to  wszystkich by powystrzelał - mówi Joanna Wojtach.

Na miejscu jest  straż pożarna, która usuwa substancje łatwopalną. Jest również pogotowie ratunkowe.

_____

Na razie nie wiadomo, dlaczego mężczyzna zdecydował się na desperacki krok. Wiadomo, że odgrażał się pracowników opieki społecznej.

- Przyszedł z ogrodowym rozpylaczem w którym miał denaturat, chciał podpalić pomieszczenie - mówi Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej.

Został ujęty przez strażników miejskich i przekazany policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto