Organizatorzy akcji przyznają, że cieszy się ona sporym zainteresowaniem mieszkańców. Na listę poparcia wpisują się jednak przede wszystkim ludzie z młodszego pokolenia. Starsi podchodzą do pomysłu obojętnie, a niektórzy wręcz z agresją.
- Deptak to ja sobie wydeptałam na Cmentarz Centralny, on mi wystarczy – mówi jedna ze starszych pań, do której podeszliśmy, gdy ze znajomymi odpoczywała na ławce. – Nie podpiszę się. Niech robią to młodzi. Mi na tym nie zależy.
Chwilę później chęć podpisu zgłosił Konrad Bartosiewicz, student.
- Brakuje takich miejsc w Szczecinie – przyznał. – Zamknięcie ulicy Rayskiego to idealny pomysł. Mam wrażenie, że większość mieszkańców jest za tym, by go zrealizowano.
Katarzyna Marciszewska, współorganizatorka akcji przyznaje, że rzeczywiście zauważa pewien konflikt pokoleń.
- Wydaje mi się, że wynika to z tego, że starsi ludzie nie chcą mieć hałasu pod oknami. Większy deptak nie wiążę się jednak z hukiem. To próbujemy im wytłumaczyć – mówi. – Tylko w dwie godziny zebraliśmy blisko 200 kolejnych podpisów. Mam nadzieję, że będzie ich jak najwięcej. Cieszy to, że wpisują się również sami mieszkańcy ulicy Rayskiego.
Przypomnijmy, że Stowarzyszenie Estetycznego i Nowoczesnego Szczecina, z Piotrem Czypickim na czele zaproponowało zamknięcie dla samochodów ulicy Rayskiego na odcinku od pl. Zamenhofa do pl. Grunwaldzkiego. Dzięki temu, według pomysłodawców akcji niewielkim kosztem można przedłużyć Deptak Bogusława. Petycję z podpisami mieszkańców przedstawiciele SENS przedstawią w przyszłym tygodniu radnym miasta. Zaproponują, by realizacja ich pomysłu zaplanowana została w budżecie na 2011 rok.
Agitacja od paru dni trwa również na stronach internetowych www.petycje.pl/5712, gdzie swoje głosy oddało już ponad 300 osób oraz na platformie www.facebook.com, gdzie akcję popiera blisko pół tysiąca kolejnych.
Czytaj więcej:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?