Marek Jaszczyński
[email protected]
Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Pani Hanna czekała na tramwaj na przystanku „Plac Rodła”. Chciała jechać w kierunku pętli przy ulicy Ludowej. Był wieczór.
– Minął mnie odjeżdżający tramwaj linii nr 11, była to godz. 23.04, planowo powinien być kilka minut później o godz. 23.11. Licząc, że poprzedni był spóźniony postanowiłam poczekać te 6 minut (przypominam, że mimo potencjalnej, kalendarzowej wiosny mamy minus 5 stopni), niestety okazało się, że czekałam na darmo – opowiada kobieta.
Ostatnią deską ratunku dla naszej Czytelniczki był tramwaj linii nr 12. Właśnie ten tramwaj, zgodnie z rozkładem jazdy, miał być na przystanku o godz. 23.23 i jechać do Zajezdni Golęcin.
– Tramwaj ten pojawił się o godzinie 23.20, ale motorniczy powiedział, że zjeżdża na pętlę przy dworcu Niebuszewo – mówi oburzona pani Hanna.
– W związku z absolutnym brakiem profesjonalizmu, żądam wyjaśnienia tej sytuacji, nie wspominając już o zwrocie kosztów powrotu taksówką, czy zmarnowanego czasu i zdrowia – żali się pani Hanna. – Od lat płacę za sieciówki na komunalne środki transportu. Taka sytuacja nie zdarza się pierwszy raz, a zapewne nie ostatni.
- Jestem oburzona i domagam się wytłumaczenia, ponieważ jako dorosły, rozumny człowiek nie jestem w stanie podać żadnego racjonalnego powodu, dla którego musiałam czekać ponad 30 minut na tramwaje, których nie było - podkreśla nasza Czytelniczka.
Jak nam wyjaśnił Robert Kiecko, zastępca kierownika Zajezdni Golęcin, powodem rozregulowania rozkładu jazdy feralnego dnia było zdarzenie z ulicy Frysztackiej, do którego doszło około godz. 21.30. W tramwaju zjeżdżającym na pętlę, ktoś zaciągnął hamulec bezpieczeństwa. W wagonie doszło do awarii, a tym samym zablokowania trasy.
– Jedne tramwaje jechały szybciej, inne później. Opóźnienia były niemal czterdziestominutowe – tłumaczy Robert Kiecko, zastępca kierownika Zajezdni Golęcin.
„Jedenastka”, o której pisze nasza Czytelniczka została odholowana do zajezdni. Tymczasem „12” musiała zrobić dodatkową rundę.
– Centrala ruchu Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego zdecydowała o tym, żeby skierować tramwaj na Niebuszewo i pomóc pasażerom, którzy utknęli na tej trasie – mówi Robert Kiecko.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?