MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Był parking, są mandaty

Marcin Niedziółka
Marcin Niedziółka
Budowa obwodnicy zajęła im parking. Dostają mandaty, bo zostawiają auta gdzie to tylko możliwe.

Najcięższe prace przy Przyjaciół Żołnierza już się skończyły – deklarował kilka tygodni temu kierownik budowy Jacek Kalinowski. Mimo to mieszkańcy bloków przy ulicy Czcibora 10-14 i 16-22 wciąż mają poważne powody do narzekań.

– Nie mamy parkingu od kilku miesięcy – mówi Zygmunt Bartczak z Czcibora 12. – Robotnicy zasłali go płytami drogowymi. Prace miały zostać zakończone w grudniu, a jest już początek marca.

Na parkingu przy Czcibora parkowało 60 samochodów. Dziś jest zastawiony betonowymi płytami i nie ma do niego wjazdu. Kierowcy muszą szukać miejsca gdzie indziej.

– Tyle, że nie ma gdzie – mówi Kazimierz Koźlik. – Bez tego problemu na osiedlu były już kłopoty ze znalezieniem miejsca do parkowania.

Właściciele samochodów parkują więc gdzie mogą, nie zawsze zgodnie z przepisami.

– Ostatnio dostałem 50 złotych mandatu od Straży Miejskiej – mówi Zygmunt Bartczak. – Podobne sytuacje zdarzają się też moim sąsiadom. - W kodeksie drogowym nie istnieje pojęcie jak „nie ma gdzie parkować” – mówi Andrzej Panecki ze Straży Miejskiej.

Jego zdaniem kierowcy powinni liczyć się z niedogodnościami wynikającymi z budowy i parkować nawet kilkaset metrów dalej.

Mieszkańcy wskazują na kolejne trudności związane z zajęciem parkingu.

– Nie ma jak dojechać do bloku, więc firmy porządkowe wystawiły kosze przed śmietnik i prowadzą je przez trawniki – mówi Teresa Pawłowska. – W przypadku tragedii straż pożarna albo karetka nie będą miały jak dojechać.

Mieszkańcy Czcibora mają pretensje do spółdzielni „Wspólny dom”. Zygmunt Bartczak zażądał nawet zwrotu pieniędzy za mandat za złe parkowanie.

– Skoro udostępnili nasz parking na potrzeby budowy, to niech teraz poniosą konsekwencje.

Jerzy Roszko, kierownik osiedla Książąt Pomorskich odpowiada, że spółdzielnia nie jest niczemu winna.

– Parking przy Czcibora nie jest naszą własnością. Należy do miasta. A to przecież miasto buduje obwodnicę – mówi.

Zarząd spółdzielni napisał do miasta pismo przypominając o problemie.

– Ale to wszystko co możemy zrobić – mówi Jerzy Roszko.

Jerzy Kalinowski, kierownik robót przy Przyjaciół Żołnierza obiecuje, że odblokuje parking tak szybko, jak to będzie możliwe.

– Pozostało nam jeszcze zrobienie muru oporowego przy ekranach dźwiękochłonnych – mówi. – Jak tylko pozwolą warunki pogodowe rozpoczniemy prace. Myślę, że odtworzymy wjazd i oczyścimy parking jeszcze w marcu.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto