Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brutalne przepisy kontra nasze rośliny

Anna Folkman
Anna Folkman
Mieszkańcy Głębokiego są zrozpaczeni. Wszystkie rośliny, kwiaty, drzewka, które zdobiły ich domy przez lata zostały przycięte równo z płotem.

Pewnego dnia mieszkańcy ul. Jaworowej wychodząc przed swoje domy mocno się zdziwili. Okazało się, że ktoś przyciął wszystkie ich kwiaty, krzewy, drzewka równo z płotem, tak by nic nie wystawało na chodnik.

- Przyszli z piłą łańcuchową, sekatorami na wysięgniku, cięli i łamali jak leci – relacjonuje Krystyna Cyrulińska, mieszkanka os. Głębokie. – Obcięli gałęzie jabłonek, bzu, forsycje, porzeczki… Wszystko to, co każdy hodował przez lata. Czy komuś przeszkadzają piękne kwiaty, które przewieszają się trochę przez płot? Czy nasza zielona dotąd dzielnica ma zostać zabetonowana? Dlaczego niszczone jest piękno naszego osiedla?

- Najbardziej oburza fakt, że nikt nas o tym nie powiadomił – dodaje oburzona Ludmiła Filipkiewicz. – Wystarczyło po ludzku przyjść i powiedzieć, albo zostawić jakąś wiadomość. Rozumiem, że są jakieś przepisy, ale przynajmniej byłaby szansa, żeby każdy sam przyciął swoje rośliny.

U pana Jerzego Fenglera, który mieszka na dzielnicy od 1947 roku są największe zniszczenia.

- Ręce opadają – mówi pan Jerzy. – Tak zniszczyć rośliny. W jednym miejscu wystaje ucięta gałąź. To ona bardziej zagraża pieszym niż drzewo, które było tu wcześniej.

Zatelefonowaliśmy do firmy Agroserwis, która robiła wycinkę.

- My wykonywaliśmy tylko zlecenie – mówi Paweł Lis z Agroserwisu. – Przepisy jasno określają, że nic nie może z prywatnych posesji wystawać na chodnik, który właśnie powstał na ulicy. Oczywiście wykonawca, powinien powiadomić mieszkańców o zamiarze przycięcia roślin. Dziwię się, że tego nie zrobił.

Zapytaliśmy wiec wykonawcę, który jasno zaprzeczył.

- To bzdury – mówi Andrzej Dykowski z firmy wykonującej modernizację ulicy Jaworowej. – Kierownik budowy chodził od domu do domu i mówił, że jeśli ktoś chce może przyciąć rośliny sam. Niektórzy tak zrobili. Mamy zezwolenie na wycięcie wszystkich roślin na 205 cm w górę i tych, które wychodzą na chodnik zza ogrodzeń.

Jan Nykiel, przewodniczący rady osiedla, także mieszkaniec Jaworowej nie został poinformowany o wycince. Ktoś mówi nieprawdę, ale w tej sytuacji – kiedy wszystko dzieje się zgodnie z przepisami, lepiej żeby mieszkańcy sami dbali o to, by ich rośliny nie wystawały za ogrodzenie.

Jak po wcieleniu tych przepisów będzie wyglądało Głębokie...zobaczymy.


od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto