MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Będzie strajk pedagogów

Robert Duchowski
Robert Duchowski
W ponad pięćdziesięciu szczecińskich szkołach zostaną we wtorek, 29 maja odwołane lekcje. Od godz. 8 do 10 strajk ostrzegawczy przeprowadzą pedagodzy zrzeszeni w Związku Nauczycielstwa Polskiego.

W szkołach, gdzie lekcje zostały odwołane, będzie zapewniona opieka nad uczniami. Dzieci ze szkół ponadgimnazjalnych dostali pisemne powiadomienia o odwołanych zajęciach.

- W porównaniu z dziećmi z podstawówek gimnazjaliści są na tyle duzi, że mogą zostać przez te dwie godziny w domu - wyjaśnia Katarzyna Zajączkówna, dyrektor Gimnazjum nr 4, w którym strajkować będzie większość nauczycieli.

Trzech nauczycieli z tego gimnazjum nie przyłączyło się do strajku, więc poprowadzą swoje lekcje normalnie. Jeśli do szkoły przyjdą gimnazjaliści, których zajęcia zostały odwołane, na pewno ktoś się nimi zaopiekuje. - Prezes ZNP obiecał, że zapewni opiekę takim uczniom - dodaje Katarzyna Zajączkówna.

Pytana czy rodzice uczniów skarżyli się na tę sytuację powiedziała, że nie dotarły do niej takie głosy.

Dzieciom nic się nie stanie
Niezbędna będzie opieka nad młodszymi dziećmi. W Szkole Podstawowej nr 3 zastrajkuje 80 procent nauczycieli.

- Uczniami będą się opiekować nauczyciele, którzy nie przyłączyli się do strajku - mówi Joanna Czyć, dyrektor placówki. - Na pewno będzie im zapewniona opieka. Niemożliwe, żeby dzieciom coś się stało - uspokaja.

Natomiast większość nauczycieli w liceach ogólnokształcących nie strajkuje.

- Może to z powodu matur? - pyta Maria Świerczak, prezes zarządu szczecińskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, głównego organizatora strajku ostrzegawczego.

W VIII Liceum Ogólnokształcącym tylko 12 procent nauczycieli przyłączyło się do akcji.

- Jednak wszystkie zajęcia odbędą się normalnie, ci nauczyciele którzy strajkują i tak mieli później lekcje - wyjaśnia Marek Psiorz, dyrektor VIII LO.

Chcą więcej pieniędzy
Zajęcia będą odwołane w ponad 50 szkołach i placówkach, dodatkowo 40 będzie się z nimi solidaryzować. Strajk nie ominie również przedszkoli. W przedszkolach nr 36 i 51 nie będzie pracowało kilku pedagogów.

Nauczyciele domagają się zwiększenia nakładów na edukację. - Żądamy przede wszystkim większych pieniędzy, ale nie tylko na nasze pensje - wyjaśnia Maria Świerczak. - Chcemy też więcej pieniędzy na organizacje zajęć pozalekcyjnych, innego liczenia pensji. Na przykład, teraz stażyści dostają tylko 82 procent tzw. kwoty bazowej, czyli 1200 brutto, chcemy żeby dostawali 1800 - dodaje.

Pomimo konfliktu ZNP chce dalej rozmawiać z Ministerstwem Edukacji.

- Ostatnio ministerstwo otworzyło się na nas, mamy nadzieję, że w końcu nasze postulaty zostaną wysłuchane. Chcemy podyskutować m.in. na temat emerytur – mówi Maria Świerczak.

Kolejne rozmowy ministra edukacji z przedstawicielami ZNP oraz Solidarności zaplanowano na 30 maja. Od ich efektów zależeć będzie dalszy przebieg protestu nauczycieli.

od 12 lat
Wideo

Nowy pistolet MPS z Fabryki Broni "Łucznik"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto