Akt oskarżenia skierował Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Szczecinie.
- Marek G., były Naczelnik Zakładu Karnego w Wierzchowie – pełniący jednocześnie obowiązki Komendanta Ośrodka Odosobnienia dla Osób Internowanych w Wierzchowie - oskarżony został o popełnienie zbrodni komunistycznej polegającej na przekroczeniu 13 lutego 1982 r. uprawnień przez wydanie podległym funkcjonariuszom Służby Więziennej nieusprawiedliwionego sytuacją polecenia użycia wobec grupy osób internowanych – osadzonych w Zakładzie Karnym w Wierzchowie, w ramach którego funkcjonował ośrodek dla internowanych - szczególnych środków bezpieczeństwa, w wyniku czego pobitych zostało 40 osób internowanych – informuje Agnieszka Gorczyca, asystent prasowy IPN O. Szczecin
Piętnastu podległych mu funkcjonariuszy Służby Więziennej oskarżonych zostało o popełnienie zbrodni komunistycznej polegającej na przekroczeniu - w toku wykonywania czynności służbowych - uprawnień i fizycznym oraz psychicznym znęcaniu się nad 82 osobami internowanymi.
- Działania przestępcze tych 15 funkcjonariuszy polegało między innymi na biciu pokrzywdzonych przebywających w więziennych celach pałkami szturmowymi, znieważaniu ich, zmuszaniu do ustawienia się w dwuszeregu, poszturchiwaniu, popychaniu, grożeniu im pobiciem i pozbawieniem życia – mówi Gorczyca. - Ponadto oskarżeni zastosowali wobec części internowanych tzw. „ścieżki zdrowia”, czyli przepędzili ich przez szpaler utworzony z funkcjonariuszy i dotkliwie pobili gumowymi pałkami, przy czym szereg ciosów internowanym zadano w plecy, głowy i ramiona.
Część oskarżonych, w tym komendant Marek G., nie przyznaje się do popełnienia zarzuconych im przestępstw. Niektórzy przyznali się częściowo, twierdząc, że brali udział w interwencji do jakiej doszło 13 lutego 1982 r. w pawilonie osób internowanych, ale nie użyli siły fizycznej. Ponadto wyjaśnili, że interwencja ta była niezbędna, ponieważ internowani zachowywali się głośno, agresywnie, nie wykonywali poleceń funkcjonariuszy i dlatego doszło – z polecenia przełożonych - do użycia szczególnych środków bezpieczeństwa.
Czyn zarzucony Markowi G. zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 3. Natomiast pozostałym oskarżonym grozi do 5 lat.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?