Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Barierki mają być natychmiast!

Redakcja MM
Redakcja MM
Piesi nieodpowiedzialnie przechodzą od przystanku tramwajowego przy al. Wyzwolenia przez ruchliwą jezdnię do chodnika przy Oxygenie. W poniedziałek kierowca staranował tam płot.

Chodzi o przystanek „Rayskiego”, gdzie zatrzymują się tramwaje linii 2, 3 i 12. W normalnej sytuacji pasażerowie wysiadający z tramwajów są zmuszeniu przejść przez przejście podziemne, by dostać się na chodnik wzdłuż alei Wyzwolenia. Sytuacja jednak przestała być normalna w poniedziałek po zmroku. Kierowca jadący audi od strony Galaxy wbił się w płotek na przystanku. Samochód uszkodził cztery przęsła ogrodzenia, które separuje ruch pieszych od samochodów.

Bardziej wygodni piesi, zamiast zejść do przejścia podziemnego, od razu zaczęli przechodzić przez ruchliwą ulicę. Ruch od czasu zniszczenia płotu został na długości kilku metrów odgrodzony jedynie elastyczną taśmą.

– Byłem świadkiem sytuacji, kiedy spod Galaxy ruszyły światła, a kilka osób przeszło pod taśmą i przebiegło na druga stronę – mówi pan Maciej (dane do wiadomości redakcji). – Jedna kobieta tak nieumiejętnie próbowała wejść na jezdnię, że zaplątała się w taśmę i nogą i torebką. Straciła równowagę. Na szczęście nie przewróciła się na jezdnię.

Jak podkreśla nasz rozmówca, za każdym razem kiedy zatrzymuje się tramwaj, część osób niebezpiecznie skraca sobie drogę.

Pan Maciej, który był świadkiem uderzenia auta w bariery, chwali policję i miejskie służby: – Radiowóz był natychmiast, potem przyjechały inne służby i w ciągu kilkunastu minut wszystko było zabezpieczone i posprzątane – mówi, ale ma również zastrzeżenia: – Zarząd dróg powinien od ręki naprawić płot. Bo widać, że on jest w tym miejscu po prostu niezbędny.

Wczoraj intrweniowaliśmy w Zarządzie Dróg i Transportu Miejskiego.

Zdaniem eksperta: Zlecenie poszło we wtorek

Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM:
-
Dziś zleciliśmy firmie Zebra Max, z którą mamy umowę na bieżące utrzymanie oznakowania pionowego, wymianę uszkodzonych części bariery na nowe, w terminie do 30 września. Priorytetem jest zarówno usuwanie skutków kolizji drogowych, jak również przywracanie braków w oznakowaniu. Wykonawca jest w posiadaniu odpowiednich barier i słupków. Prace w tym miejscu powinny rozpocząć się dziś, najpóźniej jutro. Przybliżony koszt naprawy to ok. 1,5 tys. zł.

Zdaniem eksperta: To ważny płotek

Kom. Dariusz Zajdlewicz, szef szczecińskiej drogówki

- Tego typu infrastruktura musi być naprawiana jak najszybciej. Barierki pełnią funkcję ochronną – chronią głównie pieszych. Jeżeli ludzie przechodzą przez jezdnię, kiedy brakuje kilku przęseł, to tym bardziej świadczy o tym, że sprawy płot jest po prostu niezbędny, by kierować przechodniów do przejścia w bezpiecznym miejscu, w tym przypadku do przejścia podziemnego. To jest ważny przystanek, dookoła duże natężenie ruchu i powstaje sytuacja niebezpieczna, kiedy ktoś chce przebiec w niedozwolonym miejscu przez ruchliwą, kilkupasmową drogę. Od nas w takich sytuacjach jest zawsze sporządzana notatka o konieczności naprawienia, która trafia do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego.


Zmień swoje drogowe miasto

Czekamy na Wasze interwencje!
  • Dodaj wpis do bloga w, weź udział w konkursie
  • Wyślij nam e-maila na adres [email protected]
  • Umieść dokładny opis w komentarzu w serwisie specjalnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto