Mecz rozpoczął się dla Akademików bardzo dobrze, AZS szybko objął prowadzenie 7:0 i kilkupunktowe prowadzenie prowadzenie utrzymali do końca kwarty. Załamanie przyszło w drugiej odsłonie - goście seryjnie zdobywali punkty, gospodarze z kolei mieli ogromne problemy w ataku (w połowie kwarty Sokół prowadził 18:2 w drugiej odsłonie). Dopiero po przerwie na żądanie trenera Majcherka gospodarze zabrali się do odrabiania strat. Dzięki punktom zdobywanym przez Dudka, Pacochę i Zarzecznego AZS Radex zredukował straty i do przerwy przegrywał 32:34.
Po przerwie z minuty na minutę zawodników opuszczały siły, problemy z faulami mieli Zarzeczny i Dudek. W trzeciej kwarcie zespół musiał przyjąć kolejny cios - kapitanowi zespołu Maciejowi Sudowskiemu odnowiła się kontuzja. Tym samym Zbigniew Majcherek nie mógł skorzystać z Macieja Majcherka, Tomasza Semmlera, Karola Pytysia i nie uprawnionego jeszcze do gry Krzysztofa Mielczarka. Mimo przeciwności trzecią odsłonę wygrali szczecinianie, a wyróżniającym się zawodnikiem był Michał Dudek.
W czwartej kwarcie zespołowi już zabrakło sił. Gospodarze popełnili kilka błędów, co koszykarze Sokoła natychmiast wykorzystali. Mimo ambitnej walki AZS Radex Szczecin uległ przed własną publicznością Sokołowi Łańcut 71:77.
AZS Szczecin - Sokół Łańcut 71:77 (17:11, 15:23, 20:17, 19:26)
AZS: Dudek 18, Zarzeczny 15, Pacocha 14, Michał Majcherek 6, Balcerek 5, Podgalski 5, Sudowski 4, Prus 4.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?