Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autobusy nocne nie dają nam spać. Zmieńmy to!

Redakcja MM
Redakcja MM
Mieszkańcy bloków, które sąsiadują z pętlą autobusową przy ul. Dobrzyńskiej od wielu miesięcy skarżą się na nocne hałasy.

Wszystko przez kierowców, którzy w oczekiwaniu na odjazd zostawiają silniki na chodzie. ZDiTM sprawdzi to i wyda odpowiednie polecenia.

Dostaliśmy zgłoszenie od jednego mieszkańców Pomorzan, którego mieszkanie znajduje się w pobliżu pętli autobusowej.

- Jestem mieszkańcem ul. Dobrzyńskiej, gdzie zlokalizowana jest pętla autobusowa linii 53, Tesco oraz nocnych 524 i 528 – mówi Sławomir Rauchfleisch. - Otóż od prawie roku, tj. od września 2009 prowadzę ciągłe i nieustające rozmowy z Zarządem Dróg i Transportu Miejskiego. Póki co wszystko na nic. Chodzi mianowicie o reakcje kierowców nocnych autobusów linii 524 i 528, którzy mając czas do odjazdu nie wyłączają silnika. Czasem są to 2-3 minuty a czasem nawet 10 i więcej. Latem mieszkańcy otwierają okna na noc i bywają noce, kiedy nie da się zmrużyć oka. Podczas ciszy hałas pracującego silnika strasznie niesie i nie pozwala spać. Bywają dni kiedy jest cisza, ale także są okresy, kiedy człowiek chodzi niewyspany. Moje prośby nie skutkują.

Zgłosiliśmy problem ZDiTM-owi. Okazuje się, że już kilkakrotnie przeprowadzali kontrolę, która częściowo potwierdziła uciążliwe hałasy.

- W potwierdzonych przypadkach ZDiTM kierował raporty karne do wykonawców przewozów – tłumaczy Marta Kwiecień- Zwierzyńska z ZDiTM-u. – Ponadto przesłaliśmy do wykonawców przewozów pisma przypominające o obowiązku wyłączania silników na przystankach końcowych.

Jak wynika z przesłanej przez MM Moje Miasto informacji problem powrócił. Ponownie przeprowadzimy kontrolę w tym temacie i wystąpimy po raz kolejny do wykonawców przewozów o kategoryczne wyłączanie silników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto