Kolejna edycja Marszu Niepodległości przejdzie ulicami Szczecina. W tym roku nawiąże do jedności narodowej

Hasło z jakim w tym roku przejdą uczestniczy marszu ma podwójne znaczenie, o czym opowiedział Tomasz Dorosz, pełnomocnik okręgu zachodniopomorskiego Ruchu Narodowego.

- Po pierwsze, jest to sprzeciw naszego środowiska, wobec stopniowej utraty suwerenności przez Polskę na rzecz Unii Europejskiej, która kolejnymi decyzjami jest rządzącą instytucją w naszym kraju - tłumaczy.

Drugim zagadnieniem, jakie kryje się pod tym hasłem, jest rosnąca liczba imigrantów przybywających do naszego kraju i nie chodzi tu wyłącznie o obywateli Ukrainy.

- Drugim znaczeniem tego hasła, jest nasz sprzeciw przeciwko masowej imigracji z różnych zakątków świata. Pamiętamy, że Prawo i Sprawiedliwość idąc do wyborów zapewniało Polaków, że nie przyjmiemy imigrantów i muzułmanów, a przyjęliśmy ich dziesiątki tysięcy - mówi Tomasz Dorosz.

Marsz Niepodległości organizowany jest przez Ruch Narodowy, Młodzież Wszechpolską i stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Uczestnicy wydarzenia zbiorą się 11 listopada na rondzie Dmowskiego, skąd o godzinie 14 wyruszą na warszawskie ulice.

- Chcemy, żeby to był marsz społeczny, oddolny, otwarty dla wszystkich Polaków, niezależnie od politycznych upodobań - zapewnia Dorosz.

Dla tych, którzy nie będą mogli świętować niepodległości w stolicy, po raz dwunasty odbędzie się szczeciński Marsz Niepodległości, który wyruszy z placu Orła Białego o godzinie 12. On odbędzie się jednak pod innym hasłem.

- W Szczecinie zawsze mamy własne hasło. Jednak w związku z tym, że marsz szczeciński wyrasta z Marszu Niepodległości w Warszawie, będzie ono bardzo tożsame i będzie współgrało, jeżeli chodzi o tematykę i przekaz - mówi Magdalena Sosnowska ze szczecińskiej Konfederacji.

Szczegóły szczecińskiego Marszu Niepodległości poznamy na początku listopada.