Mężczyzna został zatrzymany w nocy z 10 na 11 czerwca w barze przy dworcu PKP w Dąbiu. Policjanci znaleźli u niego w bieliźnie nóż i śrubokręt. To właśnie tymi narzędziami chciał otworzyć kasetkę z pieniędzmi.
- Miał przy sobie także klucze do samochodu. Nie potrafił jednak wyjaśnić, w jaki sposób stał się ich właścicielem – relacjonuje Irena Kornicz z komendy miejskiej. – Policjanci ustalili markę samochodu. Okazało się, że stoi zaparkowany w pobliżu Dworca. Podejrzewali, że w środku mogą znajdować się środki odurzające i skontrolowali pojazd. Przeczucie ich nie myliło.
W środku znaleźli portfel zatrzymanego, w którym znajdował się woreczek z marihuaną.
W pojeździe znaleziono również pudełko po Tic Tacach, w którym znajdowało się 6 tabletek - najprawdopodobniej extasy. Mężczyzna przyznał się, że tylko woreczek z marihuaną jest jego własnością.
Funkcjonariusze z Dąbia ustalili dwóch pozostałych użytkowników samochodu. Byli nimi Agnieszka K. i Marek S. Policjanci przeszukali ich mieszkanie.
- Przy Agnieszce K. znaleziono dwa woreczki z amfetaminą i jeden ze śladowymi jej ilościami – kontynuuje Kornicz. - Przy drugiej osobie, Marku S. znaleziono w portfelu dwa woreczki z resztkami amfetaminy. Cała trója została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu.
Mariusz W. odpowie za usiłowanie włamania i posiadanie narkotyków. Grozi mu za to do 10 lat pozbawienia wolności. Agnieszce K. i Markowi S. postawione zostaną zarzuty za posiadanie narkotyków. Grozi im do lat 3 więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?