Nasz Czytelnik w piątek, 27 czerwca około 18.45 wysiadł z pociągu na dworcu Szczecin Główny.
– Poszedłem na przystanek autobusowy linii nr 75 przy kładce. Stała tam już spora liczba osób. Po 25 minutach czekania, zacząłem się denerwować gdzie jest autobus. A ludzie, którzy stali tam dłużej (później jak się dowiedziałem, że od ponad godziny), byli mocno poirytowani – mówi pan Szymon. – W końcu jedna z osób spisała z tabliczek z rozkładem numer telefonu do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego i zadzwoniła do nich. Dowiedziała się tam, że przez centrum miasta, wzdłuż ulicy Krzywoustego idzie procesja i autobusy jeszcze przez 10- 15 minut nie będą jeździć na dworzec.
Po kwadransie przyjechał autobus z niespodzianką we wnętrzu. W pojeździe był rozbity słoik z jedzeniem. Kierowca musiał wyprosić ludzi z autobusu. Zapowiedział, że musi powrócić do zajezdni gdzie odpowiednie służby zajmą się sprzątaniem.
– Po chwili przyjechało 5 autobusów, wszystkie z numerem 75 i takim oto konwojem robiły standardową trasę. Czy to ma sens? Podobna sytuacja miała miejsce w Boże Ciało. Tylko, że jechałem na dworzec. Niestety przez większą część w centrum miasta musiałem iść na piechotę, bo procesje zakorkowały główne ulice i autobusy nie dojeżdżały na dworzec – żali się mężczyzna.
Zdaniem Czytelnika można byłoby zorganizować objazd dla autobusów.
– Czy procesje naprawdę muszą iść głównymi ulicami miast paraliżując ruch? – pyta pan Szymon. – Czy kierowca naprawdę nie może mieć przy sobie zmiotki i szufelki żeby takie drobiazgi posprzątać?
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego tłumaczy, że czas przemarszu uczestników procesji jest zróżnicowany, trudne jest więc wyznaczenie tras objazdowych dla komunikacji miejskiej, gdyż nie wiadomo dokładnie kiedy rozpocznie i zakończy się blokowanie danego odcinka ulicy.
– Znamy termin rozpoczęcia i zakończenia procesji, trudno przewidzieć z jaką prędkością będą szli piesi – mówi Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM. – Stąd też zabezpieczenie procesji odbywa się w sposób dynamiczny, tzn. przy zabezpieczeniu ruchu przez ruchome patrole policji.
Organizator transportu przypomina także, że nie wszystkie ulice, ze względu na parametry, mogą być wykorzystane jako trasy zastępcze. Nie wszystkie autobusy m.in. przegubowe mogą zostać skierowane na inne trasy.
Wyjaśniliśmy też kwestię zanieczyszczenia autobusu.
– Zgodnie z zawartą umową przewozową, kierowca zanieczyszczonego autobusu zobowiązany jest zjechać na zajezdnie w celu oczyszczenia pojazdu – mówi Marta Kwiecień-Zwierzyńska.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?