Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zatroszcz się o swojego pupila w głośną sylwestrową noc

Redakcja MM
Redakcja MM
Redakcja MM
Błyszczące na niebie fajerwerki wydają się być ciekawą atrakcją podczas noworocznej zabawy. Nasze koty i psy są jednak innego zdania. Dla nich głośne, oślepiające wybuchy to coś przerażającego i strasznego.

Szampan, noworoczne życzenia, ale przede wszystkim miliony sztucznych ogni rozjaśniających noc sylwestrową - tak świętujemy nadejście Nowego Roku. Szkoda tylko, że często zapominamy przy tym o zwierzętach, a dla nich noworoczna feta bynajmniej nie kojarzy się z dobrą zabawą.

- Tuż po sylwestrze trafia do nas bardzo dużo przerażonych zwierząt przyznaje - Beata Więcaszek ze szczecińskiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Psy i koty, które panicznie boją się wybuchów fajerwerków i petard, często nawet uciekają z domów. Później błąkają się po ulicach. Niektóre nigdy się już nie odnajdują. Rozumiemy sytuację zwierząt, dlatego odradzamy odpalania fajerwerków w sylwestra. To co dla nas może być zabawą, dla zwierząt wiąże się z ogromnym stresem. To naprawdę bardzo poważny problem.

W całej Polsce co roku organizowane są akcje "Nie strzelam w sylwestra", które namawiają społeczeństwo do zrezygnowania z odpalania fajerwerków właśnie po to, aby zaoszczędzić stresu zwierzętom. Z roku na rok do tego typu akcji przyłącza się coraz więcej osób, jednak wciąż ogromna liczba ludzi nie wyobraża sobie powitania Nowego Roku bez głośnych i kolorowych fajerwerków.

Okropny hałas

Race wystrzelone na sylwestra obok pięknych efektów wizualnych wyzwalają także te dźwiękowe. Te ostatnie niekiedy bywają przykre dla naszych uszu, bo wybuch niektórych petard generuje hałas o natężeniu 130-160 dB.

Mówiąc obrazowo: jest to głośniej niż przy starcie odrzutowca i stanowi granice bólu dla człowieka. Nadmierny hałas może powodować nie tylko ból i uszkodzenie słuchu, ale także dolegliwości ze strony układu nerwowego i krwionośnego, nie mówiąc już o tak "trywialnych" skutkach jak zmęczenie i stres. Warto przy tym pamiętać, że jesteśmy istotami o dość przeciętnej wrażliwości zmysłów i coś, co dla nas jest ledwie umiarkowanie głośne, dla naszych zwierząt jest już nadmiernym hałasem.

Zwierzęta drapieżne w drodze ewolucji wykształciły nader czułe zmysły, co umożliwia im sprawne zdobywanie pożywienia. Kot śpiący na parapecie czy pies wylegujący się na kanapie może mało przypomina drapieżnika, ale nadal nim jest. Ewolucyjnie i genetycznie nie różni się wiele od swoich dzikich przodków, podobnie jak my niewiele różnimy się od człowieka pierwotnego zamieszkującego jaskinie.

Nasze "domowe" drapieżniki mają bardzo czułe zmysły, a to wpływa na skalę nieprzyjemnych doznań, jakich doświadczają w Sylwestra. Pies doskonale słyszy dźwięki w zakresie częstotliwości 16-50 000 Hz, podczas gdy człowiek obdarzony doskonałym słuchem może usłyszeć tony do 20 000 Hz.

Słuch kota jest jeszcze bardziej czuły, a na dodatek dzięki szybkim ruchom uszu znacznie szybciej niż pies potrafi zlokalizować źródło hałasu.

Niestety wrażliwość zwierzęcych uszu jest ich zmorą w czasie Sylwestra. Umiarkowany hałas jaki często towarzyszy wystrzałom fajerwerków dla zwierząt może oznaczać już fizyczny ból. Do tego dochodzi stres związany z częstotliwością i długotrwałością takich dźwięków - wszak nierzadko już o dwudziestej słychać pierwsze wystrzały. Do tego dochodzą błyski, kojarzące się zwierzętom z piorunami. Nic dziwnego, że wiele zwierząt wpada wtedy w panikę i stara się ukryć lub uciec jak najdalej. Wiele z nich boi się już zwykłej burzy, a w sylwestra dla zwierząt panuje taka kilkugodzinna burza, tylko znacznie głośniejsza i dłuższa. Jak zatem pomóc naszemu zwierzęciu przetrwać tę trudną dla nich noc?

Pomagamy przetrzymać te noc

Wszystko zależy od tego, jak bardzo nasz pupil boi się sylwestrowych wystrzałów. Małe psy można już od młodości oswajać z niespodziewanym hałasem, tak by później nie reagowały na niego bojaźliwie. Gdy zwierzę jest już dorosłe, na taki trening jest za późno, pozostają zatem inne środki zaradcze.

- Huk fajerwerków sprawia, że psy i koty czują się niespokojne i zdezorientowane - mówi Więcaszek. - Wystraszone hałasem skłonne są do ucieczki. Gnają przed siebie godzinami, gubią się i często nigdy już nie wracają do domu.
Aby tego uniknąć warto odprężyć pupila na kilka godzin przed północą. Najlepszy będzie długi spacer i intensywna zabawa na świeżym powietrzu. Nie wychodź jednak z psem na spacer na kilkanaście minut przed północą. Często ludzie zaczynają wcześniej odpalać petardy i fajerwerki. Pies, który zmęczy się wcześniej podczas długiego spaceru i zabawy będzie spokojniej reagował w stresowej sytuacji i łatwiej będzie mu zapaść w twardy sen.

Pamiętaj jednak, żeby w sylwestra nie spuszczać psa ze smyczy! Nawet posłuszne zwierzę w strachu będzie skłonne uciec. Jeśli twoje zwierze przebywa zwykle na dworze, w noc sylwestrową zrób wyjątek i zabierz je do domu.

Zachowaj spokój

Daj swojemu pupilowi odczuć, że głośna noc sylwestrowa nie jest niczym nadzwyczajnym i niebezpiecznym. Zachowuj się przy zwierzęciu naturalnie, nawet jeśli się ono boi. Częstym błędem popełnianym przez właścicieli jest obdarzanie zestresowanych czworonogów nadmiernymi pieszczotami lub dawanie im czegoś "na osłodę".

Wydawałoby się, że takie zachowanie jest w tej sytuacji jak najbardziej wskazane, lecz w rzeczywistości wzmaga w zwierzętach poczucie zagrożenia i umacnia rekcje lękowe. Pupil może pomyśleć, że reaguje zgodnie z oczekiwaniami właściciela i istnieje ryzyko, że w przyszłości będzie pozorował strach, żeby tylko otrzymać upragnioną nagrodę. Nie pocieszaj więc psa czy kota, który uciekł w kąt, bo to tylko wzmocni jego strach. Gdy tylko zwierzak się uspokoi, koniecznie go za to pochwal. Nigdy nie krzycz na zwierzę, dlatego że się boi!

<b>Stwórz kryjówkę </b>
Wiele zwierząt będzie próbowało schować się przed hukiem petard i fajerwerków. Koty i psy będą więc wchodzić pod łóżko, chować się za kanapą, albo w łazience. Pozwólmy im przebywać w miejscu, w którym czują się bezpiecznie i przenigdy nie wyciągajmy ich siłą z ich kryjówki! Możemy też sami stworzyć zwierzakowi odpowiedni schowek w jego ulubionym miejscu. Jak to zrobić? Ustawmy specjalną budkę, otwórzmy szafkę, albo nakryjmy taboret kocem tak, żeby pupil mógł się schować. Aby zminimalizować huk petard pozamykaj szczelnie wszystkie okna, zasłoń je też żaluzjami. O północy możesz też nieco głośniej puścić spokojną muzykę, tak aby zagłuszyła odgłosy z zewnątrz. Ważne jest też, abyś nie zostawiał swojego pupila samego w domu. Nikt nie lubi być sam, kiedy się boi.

Podaj środki uspokajające

Jeżeli wiemy, że pies lub kot panicznie reaguje na sylwestrowe wystrzały, odpowiednio wcześniej postarajmy się u weterynarza o środki uspokajające dla zwierząt. Pomocne może by także zastosowanie preparatów z syntetycznymi odpowiednikami psich lub kocich feromonów, np. D.A.P. dla psów w postaci sprayu lub wtyczki z dyfuzorem lub Faliway dla kotów. Nigdy nie próbuj sam dawkować zwierzęciu środków uspokajających. O tym ile i jakie tabletki podać psu czy kotu może zdecydować jedynie weterynarz. Dobierze odpowiednie leki do wieku, stanu zdrowia i wielkości zwierzęcia.

Nagradzaj po wszystkim

Kiedy huk petard ucichnie, a twój pupil wyjdzie z kryjówki i zacznie zachowywać się naturalnie, daj mu w nagrodę smakołyk. Wyjdź z nim na spacer i pozwól poczuć się bezpiecznie. Trzymaj go jednak z daleka od resztek po fajerwerkach, nie pozwalaj też wąchać niewybuchów!


od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto