Wpadł kolekcjoner broni ze Szczecina (wideo)

Policjanci zatrzymali właściciela tej oryginalnej kolekcji. 50-letni mężczyzna tłumaczył, że jest kolekcjonerem.

- Nie bardzo wygląda to na broń kolekcjonerską – mówi podinspektor Andrzej Gązka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. – Mówiąc poważnie, to mało prawdopodobne, żeby ten arsenał był tylko wynikiem hobby mężczyzny.

Mężczyzna nie potrafił podać policjantom powodów wykonania identycznych samopałów wzorowanych na jednostrzałowej broni palnej, które jest stosowana głównie przez grupy dywersyjne.

Jak wyjaśnił podinspektor Gązka, sprawą zajęli się policjanci z bielskiego CBŚ-u, ponieważ sprawa może wiązać się z ich regionem. O tym, że szczecinian może posiadać broń w mieszkaniu dowiedzieli się kilkanaście dni temu.

- Sprawa jest rozwojowa. Na tę chwilę nic więcej nie mogę powiedzieć. Czekamy na opinie biegłych – powiedział.

Zarzuty, które usłyszy właściciel kolekcji będą uzależnione od opinii biegłych, którzy badają znalezisko.

Zabezpieczona i przewieziona do Bielska broń skierowana zostanie do specjalistycznych badań, m.in. po to, by zweryfikować jej cechy użytkowe.

Arsenał mężczyzny:

• 1 ciężki karabin maszynowy Maxim,
• 3 ręczne karabiny maszynowe, w tym MG 34 i DP 28,
• 4 karabinki typu KbkAK,
• 7 pistoletów maszynowych -- w tym PPSz, Skorpion i Sten,
• 3 pistolety P-64, P-83 i Mauser,
• 5 samopałów produkcji własnej wzorowanej na pistolecie Welrod.

Zobacz zdjęcia:

• Wpadł kolekcjoner broni ze Szczecina