Na Pomorzanach Ustronie takie newralgiczne miejsca to: kościół parafii p/w Maksymiliana Kolbego, końcowy przystanek tramwajów przy ul Budziszyńskiej i końcowy przystanek autobusu linii 53 przy ul Dobrzyńskiej.
Pierwsze na stanowisku przed kościołem Maksymiliana Kolbego zastałam wolontariuszki WOŚP, Ewelinę i Klaudię (zdążyły już trochę zmarznąć), które od rana czekały na datki parafian idących na mszę i wychodzących ze mszy.
Przed godziną 10:00 zastałam jeszcze dwie wolontariuszki (zapomniałam zapytać o imiona) zbierające datki na WOŚP na rogu ulic Budziszyńskiej i Boryny. Nie zastałam nikogo na końcowym przystanku Autobusu linii 53 przy ul Dobrzyńskiej, ani na końcowym przestanku tramwajów przy ul. Budziszynskiej.
Wracając chciałam jeszcze zapytać o imiona młodziutkie wolontariuszki zbierające datki na WOŚP, na rogu ul Budziszyńskiej i Boryny, jednak już ich tam nie zastałam. Widocznie przeniosły się w jakieś bardziej ruchliwe miejsce.
WOŚP 2010: Nalepki z serduszkami są wszędzie |
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?