Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Większa SPP w Szczecinie. Co na ten temat sądzą mieszkańcy?

Ilia Sidorenko
Szykują się zmiany w Strefie Płatnego Parkowania. Włodarze Szczecina chcą ją znacznie powiększyć. Zapytaliśmy, co o tym sądzą kierowcy i ludzie, mieszkające w pobliżu granic istniejącej strefy.

- Od władzy wymagam myślenia. A to co prezydent Krzystek i jego doradcy proponują to działanie po najmniejszej linii oporu - mówi zdenerwowany Karol Matuszewski z Pomorzan. - Powiększyć i tyle. Co to jest? Myślę, że dzieci w podstawówce wpadłyby na lepszy pomysł. Czy to rozwiąże problem? Wiadomo, że nie. To zwykły skok na kasę kierowców. Do tego bezczelny - dodaje.

- Nie wierzę, że to przejdzie. To po prostu nie jest możliwe, nie może się zdarzyć - kręci głową pan Krzysztof, który mieszka w pobliżu Centrum Handlowego Turzyn. - W głowie mi się to nie mieści. Czytam, że dużo większe miasta mają wpływy z SPP kilka razy mniejsze od Szczecina. A u nas chce się jeszcze SPP powiększać. Jak chcemy brać przykład z Poznania, Wrocławia czy Gdańska, to strefę trzeba zmniejszyć i stawiać mocniej na komunikację i rowery.

- Uważam, że jest to zły krok. Nie ma dziś rotacji aut i dzięki takim pomysłom miasta jej nie będzie. Trzeba wymyślić coś innego, coś co zadziała. Coś co sprawi, że rotacja się pojawi - mówi kierowca z centrum.

Inne zdanie ma kolejny szczeciński kierowca.

- Trudno jest w tej sprawie się wypowiedzieć. Na pewno nie powinno się tego robić tak na szybko. Z jednej strony, jeżeli jest strefa płatnego parkowania, zawsze jest łatwiej z miejscem. Nie ma co ukrywać, gdyby w niektórych rejonach miasta jej nie było, to nie mielibyśmy gdzie zaparkować. Jednak, z drugiej strony, będzie to problem dla mieszkańców, bo rzeczywiście wiąże się z tym dodatkowa opłata - opowiada pan Kazimierz Kotkowski mieszkający w centrum.

- Jestem przeciwny. Samochodów jest dużo. Nie ma gdzie się parkować i chcą jeszcze zrobić tu płatny parking. To trochę jest dziwne. Ten koncept trzeba wrzucić do kosza - uważa pan Jacek.

- Bezsensowny pomysł. Przesunięcie granic strefy nic nie zmieni, potem będą problemy na nowej granicy SPP i miasto znów będzie chciało powiększyć strefę? - pyta pani Aleksandra mieszkająca w pobliżu istniejącej strefy. - Tak można robić w kółko, aż nasza strefa dojdzie do Niemiec. Absurd? Taki sam jak pomysł miasta.

- Nie jest to najlepszy pomysł. I tak ta strefa jest dosyć rozległa, a miejsc niestety brakuje. Miasto powinno budować nowe parkingi na obrzeżach centrum - mówi Jolanta Kamińska z Pogodna. - Słyszałam, że dawno już je obiecywano. Czas leci i mam wrażenie, że znowu obiecują nam coś, co będą obiecywać za kolejne 4 lata.

O budowie parkingów mówi też pan Andrzej.

- W Szczecinie jest duży problem z parkowaniem. Nie powstają żadne nowe parkingi, a powinny. A z płaceniem, jak będą brać pieniądze i faktycznie coś robić dla kierowców, to nich biorą. Tylko nie wierzę, że tak się stanie - mówi.

Na koniec apel pana Marcina.

- Ja zwracam się do radnych. Nie możecie dopuścić to tego by nasza SPP spuchła to tak absurdalnych rozmiarów. Zmuście prezydenta do wymyślenia czegoś, co sprawi, że nasze centrum stanie się bardziej przyjazne dla pieszego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto