Koło Naukowe Zoologii Kręgowców "Wąsatka" przy Wydziale Biologii Uniwersytetu Szczecińskiego jest opiekunem hotelu dla pszczół, który stanął wczoraj w Parku Andersa. W sumie domków dla pszczół będzie w Szczecinie siedem.
Hotele dla dzikich zapylaczy powstały w ramach kampanii Greenpeace'u. Są przeznaczone dla pszczół samotnic i innych dziko żyjących owadów zapylających. W specjalnie zaprojektowanych konstrukcjach owady znajdą schronienie, miejsce do życia, rozmnażania i pracy, czyli do zapylania.
Pszczoły, które będą mieszkać w hotelach nie są groźne.
- Nie jest to gatunek agresywny, są pozbawione żądła. Hotelami nie musi się opiekować pszczelarz, mieszkają tutaj miłe, łagodne pszczoły, które nie są producentkami miodu, tylko świetnymi zapylaczkami - mówi Katarzyna Jagiełło z Greenpeace.
Ustawianie schronień dla pszczół w przestrzeni miejskiej nie jest przypadkowe. Przycinając trawę, wygrabiając dokładnie liście i usuwając kupki piasku, czy żwiru, niszczymy naturalne schronienie dla zapylaczy, których wymieranie to poważny problem.
- Zmiany klimatyczne, toksyczne środki chemiczne w rolnictwie, pasożyty - to wszystko wpływa na kondycję pszczół. Bez pszczół nasze życie byłoby trudne. Pomagać pszczołom można w różny sposób, między innymi budując hotele dla owadów - dodaje Jagiełło.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?