Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W elektrycznych autobusach nawet nie skasujesz biletu! Jak postępować w takiej sytuacji?

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Autobus 1195. Po lewej stelaż przygotowany pod biletomat, we wnętrzu nie ma e-kasowników
Autobus 1195. Po lewej stelaż przygotowany pod biletomat, we wnętrzu nie ma e-kasowników Archiwum
To będzie spore zdziwienie dla pasażera: wchodzi do najnowszego autobusu w Szczecinie, a w pojeździe brakuje biletomatu i e-kasowników. Jak w takiej sytuacji ma postępować pasażer? Kiedy zostaną zamontowane? Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego odpowiada na nasze pytania.

Nasz czytelnik podróżował autobusem linii nr 75 o numerze taborowym 1195. To jeden z ośmiu elektrycznych "jamników", czyli pojazdów przegubowych, które należą do Szczecińskiego Przedsiębiorstwa Autobusowego "Klonowica".

- Już na wstępie zauważyłem, że brakuje biletomatu oraz kasowników do biletów elektronicznych - mówi pan Marek, który skontaktował się z naszą redakcją. - Jak w tej sytuacji ma postąpić pasażer, który korzysta z e-portmonetki? Osobna kwestia to dlaczego wypuszcza się na linie pojazdy, które nie są w pełni wyposażone?

Z tym problemem udaliśmy się do ZDiTM.

- Rzeczywiście pojazdy elektryczne nie są jeszcze w pełni uzbrojone. Urządzenia będą montowane sukcesywnie w najbliższych tygodniach - tłumaczy Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy ZDiTM. - Bilet można zakupić odliczoną kwotą u kierowcy, a osoby posiadające e-portmonetkę nie zostaną w razie czego ukarane mandatem, o ile pasażer będzie miał odpowiednie środki na koncie w trakcie kontroli.

Docelowo elektryki mają jeździć na linii nr 87. Obecnie można je spotkać na popularnej linii nr 75

- Aktualnie przygotowujemy autobusy do eksploatacji i sprawdzamy ich możliwości. Zgodnie z założeniami badań technicznych autobus powinien przejechać min 90 km na naładowanych w pełni bateriach. Zanim autobusy rozpoczną obsługę linii 87 kursują na tzw. liniach szczytowych na innych trasach. Przeważnie jest to linia 75. Autobus na porannym i popołudniowym szczycie wykonuje po ok 70-80 km - informuje Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. - Tak więc po porannym szczycie następuje ładowanie akumulatorów tak, aby mógł wykonać przewozy popołudniowe. Takie ładowanie trwa aktualnie ok. 1,5 godz.(przerwa między szczytowa autobusu trwa ok.3-4 godz.). Po południowych przewozach autobus jest ładowany w nocy. Przewoźnik informuje nas, że użytkuje również elektrobusy - w mniejszym zakresie - w dni świąteczne, ale wtedy są podmieniane zajezdnią po około 70 km przewozów na inny naładowany pojazd.

Autobusy zostały wyprodukowane przez firmę Solaris, która realizuje już kolejne zamówienie, w ramach którego do Szczecina trafi sześć autobusów elektrycznych, ale tym razem krótkich.

ZOBACZ TEŻ:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto