Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uważajmy, tu jest niebezpiecznie

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
- Bezpieczne przejście w tym miejscu graniczy z cudem – mówi Janina Król, mieszkanka pobliskiego osiedla. – Kierowcy pędzą jak szaleni.

Miejsce to przejście dla pieszych przez ulicę 26 Kwietnia w rejonie skrzyżowania z ulicą Zielonogórską.

- Kierowcy jadą bardzo szybko i nie zważają na to, że jest tu przejście dla pieszych – mówi pani Janina, którą spotkaliśmy, gdy pokonywała przejście dla pieszych. – To bardzo niebezpieczne miejsce. Moja wnuczka pół roku temu została w tym miejscu potrącona przez samochód. Nie wiem, co należałoby zrobić, żeby było bezpieczniej, może niech policjanci z fotoradaru częściej odwiedzają ten rejon dzielnicy? 

O tym, że to niebezpieczne miejsce, niech świadczy to, że 28 października doszło na tym przejściu do wypadku. Wypadek na stronie mmszczecin.pl opisał Marek Łagocki, nasz dziennikarz obywatelski.

Do wypadku doszło około 13.25. Poszkodowany został kierowca toyoty avensis, która uderzyła w tył innej toyoty, ta z kolei uderzyła w tył skody octavii.

Marek Łagocki napisał: „do wypadku doszło prawdopodobnie dlatego, że kierowcy musieli nagle hamować kiedy na pasy wbiegła piesza. Niestety kierowca toyoty nie zdążył zareagować i skasował trzy auta.”

Wersję tę potwierdza policja.

- Kierowca toyoty nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego go pojazdu – mówi aspirant sztabowy Zenon Butkowski z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. – Pozostałe auta zatrzymały się, żeby przepuścić pieszego. Niestety to jedna z głównych przyczyn wypadków.

Kierowcy nie zachowują ostrożności w pobliżu przejść dla pieszych.

- Dojeżdżając do przejścia kierowcy powinni pamiętać o zmniejszeniu prędkości – dodaje policjant. – Na tym odcinku można jechać co prawda 70 kilometrów na godzinę, ale przed przejściem zwalniamy. Sprawca karambolu o tym nie pamiętał. 

Wypadek był też komentowany na naszej stronie. Anna_M napisała:

„To najgorsze miejsca, kierowcy prują jak szaleni, bo wcześniej jest 70 na godz. i potem nie zwalniają... Proste odcinki w mieście są najbardziej zdradliwe. Krystyna S: „Pani Anna oddała sedno sprawy. Przed chwilą przed wielką lorrą na tych kolorowych, "szkolnych" pasach zwiewał pieszy w podskokach. On już był na przejściu, nie wbiegał. Lorra pędziła, pędziła, a kierowca trąbił. Bo przed przejściem nie zwolnił, jak nakazuje prawo.

W wypadku trzech kierowców zachowało się bezpiecznie. To toyota, nie pierwszy, nie drugi, ale dopiero czwarty samochód nie wyhamowała.”

Według policji miejsce to jest dobrze oznakowane. Na jezdni widnieje biało – czerwona zebra, a słupy znaków informujących o przejściu dla pieszych są dodatkowo oznaczone kolorami: białym i niebieskim.

Fot. Marek Jaszczyński
- Przejście w tym miejscu przez jezdnię jest niebezpieczne, jedni kierowcy pędzą – mówi Janina Król. – Zdarzają się również sytuacje, że jeden samochód zatrzyma się, a inny przejeżdża tuż przed pieszym.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto