Urzędnik jest ważniejszy

Do tej pory chorzy z całego województwa nie mieli problemów z dotarciem do przychodni. Z dworca i z każdego innego zakątka Szczecina mieli gwarancję komfortowego połączenie z placem Rodła, a stamtąd tylko parę metrów do lekarza. Teraz czeka ich droga pod górę z al. Wyzwolenia na ul. Janosika. A wśród kilku tysięcy zarejestrowanych pacjentów dominują osoby chore na reumatyzm, mające kłopoty sercem oraz niedowidzące.

– To dla nas wielka rozpacz. Nie ma jak dojechać na ul. Janosika. Tu mam blisko. Jak ktoś nie zna miasta, to tam nie trafi – skarży się Maria Łukaszewicz, która korzysta z usług okulisty.

Pracownicy przychodni mówią, że urywają się telefony od ludzi wyrażających swój sprzeciw i żal. Pacjenci zbierają listę z podpisami przeciwko decyzji o przeniesieniu.

– Likwidują ludziom przychodnię, zamiast urzędy polikwidować. Urzędnicy nie pomogą, a lekarze tak! – wtóruje jej mąż Tadeusz.

A właśnie miejsce przychodni mają w przyszłym roku zająć biura Urzędu Marszałkowskiego, którego departamenty do tej pory były rozsiane na terenie całego miasta. Urząd Marszałkowski wynajmuje kilka budynków – m.in. przy placu Hołdu Pruskiego, Wałach Chrobrego i ul. Starzyńskiego.

– Podstawowym powodem przeniesienia poradni do szpitala przy ul. Janosika jest fakt, iż dysponuje on niewykorzystanymi pomieszczeniami. Gabinety przy ul. Piłsudskiego nie spełniają wymagań ministra zdrowia – informuje biuro informacji i promocji Urzędu Marszałkowskiego. – Warunki przyjmowania i badania pacjentów oraz pracy lekarzy z pewnością poprawią się.

Co do trudności w dojeździe na ul. Janosika, Wydział Zdrowia i Polityki Społecznej Urzędu Marszałkowskiego wystąpił do prezydenta z prośbą o zlokalizowanie w sąsiedztwie szpitala przystanku autobusowego.