Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Wolińska. Problemy z operatorem telefonicznym

Redakcja
Pani Danuta ma wyłączony aparat, ale wciąż dostaje rachunki do zapłaty. Operator grozi jej nawet sądem.

Dwie przedstawicielki Tele2 zapukały do domu pani Danuty dwa lata temu. Przedstawiły w samych superlatywach najnowszą ofertę operatora. Mimo, że kobieta nie była zainteresowana, udało się ją przekonać.

Po dwóch miesiącach okazało się, że rachunki przychodzą i z Telekomunikacji, i z Tele2, a nowi klienci za każdą rozmowę płacą podwójnie. Postanowili więc, że zerwą umowę.

W następnym miesiącu otrzymali jednak kolejny rachunek do zapłaty. Wraz z nim przyszło pismo, w którym napisano, że po zapłacie tej kwoty całkowicie zakończy się przygoda rodziny z tą firmą. Pani Danuta w tajemnicy przed mężem zapłaciła go z nadzieją, że to będzie już ostatni. Niestety nie był. Małżeństwo, tym razem wspólnie postanowiło, że całkowicie zrezygnuje z telefonu stacjonarnego i oboje kupią telefony komórkowe.

- Całkowicie odłączyliśmy telefon i dostawaliśmy kolejne rachunki – opowiada kobieta. – W końcu przestaliśmy je płacić. Przychodziły kolejne i kolejne. Zaczęliśmy dostawać ponaglenia do zapłaty z firmy windykacyjnej. Wraz z nimi przychodziły pisma, w których grozili nam, że komornik zajmie majątek. Ponadto z Tele2 pisali, że podadzą mnie do sądu, bo podpisałam umowę za męża.

- Oni mnie nękają. Wpadłam przez nich w depresję i ciągle kłócimy się z mężem – kontynuuje pani Danuta. – Nie mam pojęcia, co mam robić. Napisałam im, że zgłaszam sprawę do prokuratury, jeśli nie dadzą mi spokoju.

Zapytaliśmy Tele2 o to, dlaczego tak trudno jest im rozstać się z tym klientem. Po sprawdzeniu Karol Wieczorek, rzecznik stwierdził, że jest to bardzo zagmatwana sprawa.

- Żona tego pana mogła podpisać umowę w imieniu męża. Zawarła umowę wiążącą tę rodzinę na usługę Darmowe Wieczory i Weekendy, w ramach której w ramach stałej miesięcznej opłaty w wysokości 35 złotych brutto można było wykonywać nielimitowaną ilość połączeń - tłumaczy Wieczorek.

Andrzej Kus

Fot. Adam Słomski

Na zdjęciu: Pani Danuta od dwóch lat próbuje zerwać umowę z Tele2. Po naszym telefonie okazało się, że sprawa jest bardzo skomplikowana. Rzecznik firmy stwierdził, że Tele2 nie ma wszystkich dokumentów. Obiecał, że zajmie się dokładniej problemem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto