Turniej Dzielnic na Smoczych Łodziach: Podjuchy niepokonane! [wideo, zdjęcia]

Rywalizowało osiem drużyn reprezentujących dzielnice i dwie gości. Walka była zacięta. Najszybsi byli mieszkańcy Podjuch. W rywalizacji z gośćmi popisali się szczecińscy strażacy. 

Najpierw nieśmiało z brzegu, potem z zaciekawieniem a później z obraną taktyką i błyskiem rywalizacji w oczach – tak zmieniało się spojrzenie ponad 100 zawodników, którzy przyglądali się smoczym łodziom z nabrzeża gwarnych dziś Wałów Chrobrego. Nie wystraszyły ich ciemne chmury, które rano zakryły niebo, nie przegonił też wiatr ani palące słonce, w którym walczyli o podium.

W sumie wystartowało 10 drużyn. Dwie z nich – z zagranicy nie liczyły się do klasyfikacji dzielnicowej, konkurowały jedynie w grupie strażaków. Łodzie startowały parami, kolejność losowali kapitanowie. Każda ekipa, w dwóch próbach, miała do pokonania około 200 metrów w jak najkrótszym czasie. W finale po raz trzeci wiosłowali najlepsi. Byli to reprezentanci Gumieniec i Mierzyna w walce o trzecie i czwarte miejsce i mieszkańcy Podjuch oraz Śródmieścia, którzy rywalizowali o pierwsze i drugie miejsce.

Przy owacjach kibiców, głośnym „hip hip hura” i podrzucaniu kapitanów drużyn po kilku godzinach emocji i próby sił, w czerwonym namiocie MM Moje Miasto wręczono nagrody.

Z medalami na piersiach i pucharem, Turniej zakończyły trzy drużyny. Na trzecim miejscu znalazła się reprezentacja Mierzyna.

- To dziś dla mnie sportowy dzień. Przyjechałem na wyścigi rowerem – mówi Mateusz Mitura z Mierzyna. – Pływanie w takiej łodzi to świetna zabawa. Dobrze się znamy, bo pracujemy razem, więc nieźle udawało się nam dogadać, co do równego wiosłowania.

- Pod koniec trochę opadały siły, ale poszło nam dobrze – mówi Przemysław Budzyński z Mierzyna. – Połowa ekipy już kiedyś startowała w Turnieju, za rok będzie nas jeszcze więcej.

Drugie stanowisko na podium zajęła ekipa ze Śródmieścia, którą stworzyli strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej – 5 o nazwie Firefighter Team Szczecin. Dzielni strażacy „ugasili” chęć zwycięstwa kolegom po fachu z Niemiec i Słowenii. Wśród nich byli pierwsi. Goście włączyli się do naszego Turnieju i potraktowali go jako rozgrzewkę do jutrzejszych międzynarodowych zawodów strażackich Szczecin Firefighter Challenge. Niemcy zajęli drugie, Słoweńcy trzecie miejsce.

- Niektórzy z nas przyszli na turniej smoczych łodzi prosto z nocnego dyżuru – mówi Marcin Spiżewski z Firefighter Team Szczecin. – Jeszcze inni będą brali udział w zawodach jutro. Jak widać jesteśmy pełni energii.

- Nie musiałem chłopaków długo prosić – wtrąca bryg. Jacek Staśkiewicz. - Wszyscy byli chętni, by popłynąć w łodziach i reprezentować Śródmieście. Przy okazji mogliśmy też porywalizować z innymi strażakami.

Ale zwycięzca mógł być tylko jeden...

- Zupełnie się nie przygotowywaliśmy. Poszliśmy na żywioł – mówi Przemysław Kopysiewicz, kapitan ekipy z Podjuch oglądając dokładnie elegancki medal z wizerunkiem smoczej łodzi. – Pomógł nam świetny doping i doświadczenia po pierwszym biegu. Wiedzieliśmy, że liczy się zgranie. Płynęliśmy bez bębniarza, więc musieliśmy sami nadawać rytm, ale gardła mamy zdrowe, więc nie było z tym problemów. Ręce bolały, ale zabawa była tego warta. Za rok też tu będziemy!

W łodziach oprócz wspomnianych drużyn zasiedli także reprezentanci Gumieniec, Polic, os. Zawadzkiego-Klonowica oraz dwie ekipy z Niebuszewa-Bolinka.

Patronem medialnym imprezy organizowanej przez MM Moje Miasto był Głos Szczeciński. Szczególne podziękowania przy organizacji składamy panu Damazemu Stachyrze.

Relacje z wyścigów i fotoreportaże znajdą się także we wtorkowym oraz czwartkowym wydaniu MM Moje Miasto a także w Głosie Szczecińskim.

Turniej dzielnic na smoczych łodziach w Szczecinie Turniej Dzielnic na Smoczych Łodziach: Prawobrzeże górą! (film, zdjęcia) Smocze łodzie: "To była niesamowita zabawa" (wideo)

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook