Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z okazji dnia Żołnierzy Wyklętych pobiegli na Jasnych Błoniach w Szczecinie wilczym tropem, by pamięć o wyklętych nie umarła [ZDJĘCIA]

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Mali i duzi pobiegli wilczym tropem, by pamięć o wyklętych nie umarła!
Mali i duzi pobiegli wilczym tropem, by pamięć o wyklętych nie umarła! Andrzej Szkocki
Ponad pół tysiąca osób wzięło udział w 10 edycji Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych Tropem Wilczym 2022. Najmłodszy uczestnik miał niespełna dwa latka, najstarszy prawie 80.

Impreza odbyła się tradycyjnie na Jasnych Błoniach.

- Tropem Wilczym łączy w sobie sport z pamięcią o naszych polskich bohaterach, dlatego odbywa się tuż przed Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który obchodzimy 1 marca. Jest to impreza dla całych rodzin, są biegi na kilku dystansach, także dla dzieci oraz inne atrakcje - mówił Wojciech Woźniak, prezes Fundacji Polskich Wartości.

Najwięcej uczestników, bo pawie trzystu, zgromadził główny bieg na 1963 metry. Skąd tak nietypowy dystans? To nawiązanie do daty śmierci ostatniego żołnierza wyklętego, Józefa Franczaka ps. „Lalka”.

- Interesuję się historią, wiem, że polskie losy nie były łatwe i skomplikowane. I chciałem tu dziś być i spróbować swoich sił - mówił 16-letni uczeń jednej ze szczecińskich szkół.

Wśród biegaczy był Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski.

- Jesteśmy tu by oddać cześć i pamiętać o tych, którzy walczyli i z nazistami i z sowietami. Dziś jest szczegóły czas, gdy za naszą wschodnią granicą trwa wojna. Powinniśmy solidaryzować się z tymi wszystkie, którzy dziś walczą i giną za wolną Ukrainę, bo mierzą sie z takim samym rosyjskim bestialstwem, z jakim walczyli żołnierze wyklęci - powiedział.

1963 metry to dokładnie dwa okrążenia wokół Jasnych Błoni. Wśród pań dystans najszybciej pokonała Zofia Żmuda z czasem 7 minut i 26 sekund. Drugie miejsce zajęła Joanna Janka (8,12), a trzecie Anita Bujnowska (8,21).

Bieg wygrał Przemysław Barański (6,01). Za nim uplasowali się Radosław Zająć (6,12 min.) oraz Marek Pawlak (6,20 min.)

- Ja dzisiaj wygrałem, i cieszę się bo forma rośnie, ale tak naprawdę zwycięzcami są wszyscy, którzy wystartowali w tych biegach. Chciałem uczcić pamięć żołnierzy, którzy przed laty walczyli o naszą niepodległość. Teraz my musimy pomóc obywatelom Ukrainy, którzy muszą uciekać z kraju przed wojną i walczą tak naprawdę o pokój w Europie - mówił Przemysław Barański.

Wielu uczestników biegów miało ze sobą flagi i opaski w barach narodowych Ukrainy. Główne obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych odbędą się we wtorek 1 marca.

ZOBACZ TEŻ:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto