- Jest ciężko. Teren jest bardzo podmokły i bagnisty. Jest ryzyko, że ciało mogło zapaść się głęboko w wodę. Może być też tak, że zwłoki poniosły w inne miejsce zwierzęta - mówi nam jeden z funkcjonariuszy.
Zarzut nieudzielenia pomocy usłyszała wczoraj matka 1,5 rocznego chłopca, którego zwłoki opiekunowie mieli ukryć na Wyspie Puckiej.
Reportaż z Wyspy Puckiej:
23-letnia Karolina, matka nieżyjącego dziecka, była wychowanką domu dziecka. Do 2011 roku korzystała z pomocy MOPR-u na zasadach pomocy w usamodzielnianiu się do opuszczeniu domu dziecka.
Według MOPR-u na początku 2011 roku pisemnie zrzekła się pomocy uzasadniając to faktem zamieszkania z partnerem. Mieszkała w Dobrej Szczecińskiej, jakiś czas temu przeprowadziła się na Wyspę Pucką.
Czytaj też:
Matka chłopca i podejrzany o skatowanie go trafili do aresztu
Tragedia na Wyspie Puckiej. Wciąż nie znaleźli ciała chłopca [film]
Wciąż szukają ciała chłopca. "Jest ciężko, teren jest podmokły i bagnisty"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?