Zmotoryzowana kolumna przejeżdżając polną drogą wpadła w zasadzkę. Samochody ostrzelano, atak został błyskawicznie odparty, ale nie obeszło się bez strat. 4 żołnierzy zostało rannych.
- Medyk, medyk! – krzyczała ranna, która otrzymała postrzał w nogę. Zaraz z pomocą przyszli jej ratownicy medyczni. Najcięższy okazał się stan jednego z żołnierzy, który wymagał reanimacji, w tej roli wystąpił fantom. W czasie, gdy ratownicy udzielali pomocy, pozostali zabezpieczali konwój. Po opatrzeniu konwój ruszył dalej. Ćwiczenia zakończono.
- To ćwiczenia taktyczno – logistyczne z ratownictwa medycznego – wyjaśnia major Witold Bogulas, zastępca szefa służby zdrowia w 12 BZ. – Podobne ćwiczenia przeprowadzamy dwa razy w tygodniu, za każdym razem scenariusz jest inny. Pozwala to na dobre przygotowanie do reagowania podczas sytuacji, które mogą wystąpić naprawdę
Wzięło w nich udział 10 ratowników i 26 żołnierzy.
- Najtrudniejsze było zgranie podczas ćwiczeń – mówi starszy kapral Marek Fiedoruk z 12 BZ.
Wśród uczestników ćwiczeń były też ratowniczki.
- Najgorzej było na początku, później poszło łatwo – mówi kapral Beata Fiedoruk z 12 BZ. – Byłam w medavacu, czyli w systemie pomocy medycznej. Uważam , ze kobiety lepie reagują psychicznie w takich sytuacjach, ustępują trochę mężczyznom w sile fizycznej.
Fot. Janusz Błaszczak, Marek Jaszczyński
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?