Tak aleję kwiatową widzą młodzi architekci krajobrazu ze Szczecina (wizualizacje)

Młodzi architekci krajobrazu uczą się patrzeć na przestrzeń w całości, razem z krajobrazem, zielenią. Uczą się o trawach i trawnikach, roślinach ozdobnych, mają takie przedmioty jak dendrologię, fitosocjologię itd. Dlaczego to oni nie mogliby mieć udziału w tworzeniu naszego miasta?

- Architekt miasta interesuje się pracami studentów – przyznaje dr inż. Eliza Sochacka-Sutkowska z pracowni projektowania krajobrazu w ZUT. - Jesteśmy bardzo zadowoleni, bo po dziewięciu latach w tym roku otrzymaliśmy propozycję współpracy z urzędem miasta. Dostaliśmy listę zleceń na opracowanie projektów konkretnych miejsc. Są tam kwietniki np. przy Pomniku Czynu Polaków, Bramie Królewskiej czy pl. Tobruckim, projekt zieleni na pl. Solidarności, place zabaw itp. Do tej pory nikt nie interesował się pracami studentów, nawet tymi inżynierskimi. Od lutego już każda praca będzie wyposażona w projekt wykonawczy, kosztorys. Może dzięki temu pomysły studentów staną się jeszcze bardziej realne dla urzędników a najlepsi zostaną docenieni.

Propozycja urzędników to ogromna szansa na dobry start dla młodego architekta krajobraz. Nic tylko ruszyć wyobraźnię.

'

Według aktualnego projektu, który został przygotowany dla urzędu miasta na alei
kwiatowej od strony pl. Żołnierza ma stanąć stalowy i oszklony pawilon. Znajdzie się w nim bar – pod ziemią z możliwością zajęcia stolika w nadziemnej części, która sięgnie 8 metrów wysokości.. W środku pomieści się ok. 50 osób. Latem na zewnątrz w pobliżu mogłyby znajdować się ogródki kawiarniane. Na drugim końcu alei byłby zegar słoneczny, po którym można byłoby chodzić. Do zegara i pawilonu będzie prowadzić deptak po bokach, którego znajdą się dwa strumienie. Będzie też wyeksponowana zabytkowa pompa i pamiątkowa tablica.

Na trzecim roku architektury krajobrazu w Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym studenci przygotowują prace na zaliczenie. Jedną z nich jest wspólny projekt alei kwiatowej, który przygotowały: Paulina Kukla, Agata Rakowska oraz Joanna Pluta.

- Naszym zadaniem było zaprojektowanie alei w rejonie pl. Żołnierza razem z roślinnością, materiałami do wykonania itp. Pierwszym naszym krokiem była inwentaryzacja terenu – zauważa Paulina Kukla.

Dziewczęta pojechały na miejsce. Bacznie przyglądały się otoczeniu, zrobiły pomiary i notatki.

- Aleja jest położona na osi Szczecina, w pobliżu pięknych elewacji budynków, których nie wolno zakryć – omawia pomysł Joanna Pluta. – To powinna być przestrzeń otwarta, nieograniczona. Zaproponowałyśmy uzupełnienie szpaleru drzew i ożywienie alei kolorami posadzki oraz kwiatami.

Autorki widzą aleję w ciepłych barwach pomarańczy, żółci, czerwieni, ale jak podkreślają, mogłyby to być równie dobrze kolory związane z nową marką Szczecina. Stanęłyby także kolorowe ławki w kształcie rombów i nowe oświetlenie.

- Zrobiłyśmy coś w rodzaju deptaku – dodaje Agata Rakowska. – Na końcu alei od strony Bramy Królewskiej zaprojektowałyśmy podest o najwyższym stopniu usytuowanym na wysokości ok. 1,4 metra. Podest jest w formie nieregularnych stopni, na których można usiąść. Zwracałby uwagę na widok w stronę rzeki, Zamku Książąt Pomorskich... To także mogłoby być miejsce niewielkich imprez, wystaw.

Autorki projektu alei kwiatowej z kolorowym podestem i kwiatami. Agata Rakowska, Paulina Kukla, Joanna Pluta z trzeciego roku architektury krajobrazu w ZUT.

Inne podejście do projektu alei w swojej pracy ukazali Emilia Stanisławska, Rafał Naumuk i Fabian Matczak. Zaproponowali, by wzdłuż alei powstały kolorowe fontanny i ciągnąca się przez całą długość ławka w kształcie fali. Od zgiełku miasta osłaniałaby odpoczywających szczecinian gęsta roślinność.